W Kutnie doszło ostatnio do bulwersującego zdarzenia. 30-letni mężczyzna celowo podpalił jeden z tamtejszych supermarketów, a następnie przyglądał się całej akcji i nagrywał ją na wideo. Sprawca zdarzenia został aresztowany i już wkrótce odpowie za swoje czyny przed sądem.
Podpalił supermarket
Pewien 30-latek z Kutna odpowie już wkrótce przed sądem na zarzut „sprowadzenia pożaru, który zagrażał mieniu w wielkich rozmiarach". Mężczyzna celowo podpalił jeden z tamtejszych supermarketów, a następnie obserwował jak strażacy gaszą pożar. To jednak nie koniec tupetu podpalacza. Mężczyzna postanowił opublikować swoje filmiki internecie.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w markecie przy ul. Łęczyckiej w Kutnie. Jak wynika z ustaleń policji, sprawca zdarzenia w Kutnie był tylko przejazdem i zatrzymał się na noc w jednym z tamtejszych hoteli.
Jak ustalono, mężczyzna był obecny w miejscu pożaru, obserwował akcję gaśniczą i nagrywał jej przebieg. Następnie udostępniał nagrania w sieci. Oferował także pomoc w ustaleniu sprawców, początkowo wskazując na innych mężczyzn - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
W wyniku pożaru spłonął towar i całe wyposażenie obiektu. Straty oszacowano na około 3 miliony złotych.
Zobacz także:
W trakcie pożaru, spaleniu uległ podwieszany sufit w markecie, który spadł na półki i wyposażenie lokalu. Wiadomo, że na szczęście nikt nie został poszkodowany i nie ma osób rannych – powiedział portalowi PanoramaKutna.pl, mł. asp. Radosław Topólniak z PSP w Kutnie.
Właściciele sklepu podziękowali policji za tak szybkie namierzenie sprawcy.
Okazało się, że padliśmy ofiarą podpalacza, który celowo zaprószył ogień i prawdopodobnie nie był to jego pierwszy raz. Na szczęście jest już w rękach policji. Brawa i ogromne podziękowania dla Komendy Powiatowej Policji w Kutnie za błyskawiczne działanie! – czytamy na Facebooku.
Podpalacz z Kutna podróżował po Polsce
Policjanci ustalili, że 30-latek był mieszkańcem Kutna, ale w ostatnim czasie podróżował wraz z dziewczyną po Polsce. W nocy z soboty na niedzielę para ponownie pojawiła się w Kutnie, gdzie wynajęła pokój, zlokalizowany nieopodal miejsca zdarzenia.
Mężczyzna przyznał się do winy. W trakcie przesłuchania zdradził, że ma na swoim koncie także kilka innych podpaleń, m.in. na terenie Bydgoszczy.
30-latek przejdzie wkrótce szczegółowe badania sądowo-psychiatryczne. Za popełnione czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
Źródło: dlahandlu.pl, panoramakutna.pl