
Gdy kończą się pomysły na obiad, z pomocą przychodzą stare przepisy. Dawniej nic się w domu nie marnowało, co znajduje swoje odzwierciedlenie w wielu potrawach.
Na przykład kopytka - ich bazą są gotowane ziemniaki i nierzadko danie to przyrządza się właśnie wtedy, gdy zostało trochę ziemniaków z poprzedniego dnia. Dobre kopytka muszą być odpowiednio miękkie, a taką konsystencję można osiągnąć tylko dzięki odpowiednim proporcjom składników.
Na czym polega metoda czwórki?
Dawniej mało kto dokładnie odmierzał wszystkie składniki - a już na pewno nie robiło się tego w przypadku tak pospolitych i nieskomplikowanych dań jak kopytka.
Stosowało się inne sposoby, a jednym z nich jest metoda czwórki. Możecie ją znać, jeśli często gotujecie kluski śląskie. Chodzi o to, by z ugotowanych ziemniaków zrobić na stolnicy kwadrat lub okrąg podzielony na równe ćwiartki. Następnie jedną z nich należy odjąć i połączyć z pozostałymi, a puste miejsce na stolnicy wypełnić mąką. W ten sposób otrzymacie idealne proporcje na kopytka, które wyjdą odpowiednio miękkie. Skorzystajcie z poniższego przepisu i zróbcie własne, pyszne kopytka metodą czwórki.
Przepis na kopytka z wykorzystaniem metody czwórki
Składniki:
-
około kilogram ziemniaków
-
1 szklanka mąki pszennej
-
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
-
1 jajko
Przygotowanie:
-
Obierzcie ziemniaki i ugotujcie w osolonej wodzie. Poczekajcie, aż całkowicie ostygną.
-
Po tym czasie odcedźcie ziemniaki i rozgniećcie tłuczkiem albo przeciśnijcie przez praskę.
-
Tak przygotowane ziemniaki przenieście na stolnicę i uformujcie z nich kwadrat. Następnie podzielcie go na 4 równe części.
-
Pierwszą część połączcie z pozostałymi. Puste miejsce wypełnijcie mąką.
-
Teraz dodajcie jajko, wymieszajcie ciasto i zagniećcie.
-
Następnie podzielcie ciasto na mniejsze części, a z każdej z nich zróbcie wałeczek i pokrójcie go w równe romby.
-
W dużym garnku zagotujcie wodę. Wsypcie pół łyżeczki soli, zamieszajcie i partiami gotujcie kopytka, aż wypłyną.