
Od kilku miesięcy książę Harry i Meghan Markle są znani jako najbardziej kontrowersyjni członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej. Małżeństwo udzieliło wywiadu, w którym wyjawili, dlaczego postanowili zrzec się tytułów i przeprowadzić do Kanady. Publika była zszokowana wyznaniami Harry’ego i Meghan. Para wyjawiła, że Markle czuła nieustającą presję ze strony rodziny królewskiej i nie radziła sobie z nagonką urządzoną na nią przez media. W dodatku para stwierdziła, że gdy spodziewali się swojego pierwszego dziecka, niektórzy członkowie rodziny królewskiej rozmawiali między sobą o tym, czy… dziecko będzie wystarczająco białe (matka Meghan Markle jest Afroamerykanką).
Nowy członek rodziny Windsorów
Para zdecydowała się wyjechać do Kanady i tam ułożyć sobie życie z dala od brytyjskich tabloidów i rodziny królewskiej. Wychowują wspólnie swojego syna, który w przeciwieństwie do kuzynów nie posiada szlacheckiego tytułu. W Walentynki para ogłosiła, że spodziewają się kolejnego dziecka i już wiadomo, że będzie to dziewczynka. Harry i Meghan są bardzo szczęśliwi i nie mogą doczekać się rozwiązania. Wieść o kolejnym dziecku jest dla nich bardzo radosna, biorąc pod uwagę fakt, że to już trzecia ciąża Meghan – w lipcu zeszłego roku Markle poroniła. Dlatego żona księcia Harry’ego robi wszystko, by jak najlepiej dbać o siebie oraz swoje jeszcze nienarodzone dziecko.
Dieta Meghan Markle w ciąży
Markle wyznała, że teraz priorytetem jest dla niej zdrowie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Codziennie ćwiczy jogę, która pozwala jej się wyciszyć i odstresować. Ponadto dba o to, by jej dieta była jak najzdrowsza. Choć Meghan stara się unikać glutenu, od jakiegoś czasu ma ogromną ochotę na makarony, którymi ciągle się zajada. Zwykle jednak gwiazda je bardzo dużo owoców i warzyw – koniecznie z upraw organicznych.
Póki co stan błogosławiony bardzo Meghan służy. Wyznała, że czuje się bardzo dobrze. O wiele lepiej, niż w poprzedniej ciąży, gdy zmagała się z porannymi mdłościami i złym samopoczuciem.
Para ogłosiła, że spodziewają się narodzin swojego drugiego dziecka latem tego roku.
Czytaj także:

Oficjalny rzeźnik brytyjskiej rodziny królewskiej tradycyjnie wytwarza nową odmianę kiełbasy z okazji narodzin każdego nowego dziecka. Kiełbasy są inspirowane każdym „royal baby”, a wędlina ta tworzona jest, aby nie tylko upamiętnić, ale także uczcić nadejście kolejnego członka rodziny królewskiej. Obecnie Meghan Markle jest w drugiej ciąży , jednak jak się okazało, królewski rzeźnik nie zamierza opracowywać nowego pęta kiełbasy z okazji narodzin córeczki pary, która ma przyjść na świat już latem. Córeczka Harry’ego i Meghan… nie dostanie kiełbasy na swoją cześć Królewski rzeźnik to zakład H.M. Sheridan w Ballater, który już od 1963 roku dostarcza wędliny i mięsa na stół monarchini. Zgodnie z tradycją, zakład rzeźniczy produkuje nową linię wędlin z okazji każdych narodzin nowego potomka. 2 lata temu, kiedy rodził się Archie (pierwszy syn Harry’ego i Meghan), producent przygotował kiełbasę z odrobiną chili oraz imbiru . Smaki te inspirowane były także rodzicami malucha: księżna podobno jest miłośniczką ostrych sosów, a imbir to po angielsku „ginger”. To samo słowo używane jest do opisania osoby rudowłosej, czyli zarówno księcia Harry’ego, jak i jego synka. Chociaż Meghan Markle i jej ciążowa dieta nie uwzględniają tłustych wędlin, „królewska kiełbasa” to symbol szacunku oraz uznania dla nowego członka rodziny. Jak się okazuje, królewski rzeźnik odmówił przygotowania nowej wędliny z okazji narodzin córeczki mieszkających w Los Angeles Harry’ego i Meghan. W oficjalnych wersjach rzeźnik zapewnia, że jest bardzo zajęty, a pracę utrudnia mu pandemia. Ciężko jednak nie odnieść wrażenia, że sprawa ta może mieć coś wspólnego ze skandalami krążącymi...

Meghan Markle nie pozwala sobie niezdrowe ciążowe zachcianki. Księżna bardzo dba o jakość i skład swoich posiłków. W odróżnieniu od poprzedniej ciąży, dba także o swoje samopoczucie – nie jest już zobowiązana pełnić królewskich obowiązków, dlatego cały czas oczekiwania na córeczkę spędza w swojej posiadłości w Kalifornii. Co je księżna Meghan w ciąży? Jak informują osoby z otoczenia księżnej, w pierwszej ciąży długo zmagała się ona z mdłościami. Teraz udało jej się zniwelować ten problem dzięki obniżeniu codziennego stresu oraz wprowadzeniu specjalnej diety. Sama Meghan ujawniła także, że straciła poprzednią ciążę, dlatego w obecnym stanie dba o siebie jeszcze bardziej niż zwykle. Księżna całkowicie zrezygnowała z glutenu oraz niezdrowych przekąsek. Nie robi tego jednak dla zachowania pięknej sylwetki po ciąży, a przede wszystkim dla zdrowia swojego i dziecka. „Miała ochotę na makaron, ale je bardzo zdrowo. Jest wielką fanką owoców i je wyłącznie te organiczne. Dzięki temu jest zdrowa fizycznie, jak i psychicznie podczas ciąży” – poinformowało źródło magazynu „Us Weekly”. Kiedy już musi sięgnąć po ulubiony makaron, wybiera ten bezglutenowy. Najczęściej stawia jednak na ekologiczne owoce prosto od rolnika. Książęca para często podkreśla, jak ważna jest dla nich kwestia ekologii, dlatego często rezygnują z mięsnych posiłków, a także samodzielnie hodują kury, od których zbierają jajka. Ciąża Meghan Markle Podczas głośnego wywiadu byłej pary książęcej, który przeprowadziła Oprah Winfrey, Sussexowie ujawnili, że spodziewają się córeczki. Z racji na bardzo bliską relację Harry’ego ze swoją matką, bukmacherzy obstawiają, że może to być pierwszy królewski potomek, który...

Jakiś czas temu było bardzo głośno o odejściu Księcia Hary’ego i Meghan Markle z brytyjskiej rodziny królewskiej. Jednak gdy Markle była jeszcze księżną, regularnie odwiedzała publiczne instytucje, organizacje i różne fundacje w ramach swoich królewskich obowiązków. Pewnego dnia odwiedziła World Central Kitchen, organizację która w trakcie pandemii koronawirusa skupiła swoją działalność na przygotowywaniu posiłków dla najbardziej potrzebujących. Pracownicy byli zaszokowani, gdy księżna przyniosła ze sobą poczęstunek w postaci własnoręcznie upieczonej babki cytrynowej! Meghan Markle powiedziała, że dla niej to oczywiste, że gdy się kogoś odwiedza, to należy coś od siebie ofiarować, więc dzień przed przybyciem upiekła ciasto wykorzystując do tego cytryny z własnego ogródka! Przepis na babkę cytrynową według Meghan Markle Do przygotowania ciasta z receptury byłej księżnej potrzebne wam będą składniki z poniższej listy: Składniki: 2 szklanki mąki pszennej 1,5 szklanki cukru pudru 3/4 szklanki oliwy z oliwek Pół szklanki mleka 3 jajka rozmiar L 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 łyżka ekstraktu waniliowego 1 łyżka soku z cytryny 1 łyżka skórki z cytryny Pół łyżeczki soli Szczypta cynamonu Szczypta gałki muszkatołowej – dodaje ciastu wyjątkowego smaku! Przygotowanie: Do miski wsypcie przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodajcie 1,5 szklanki cukru pudru, pół szklanki mleka, 3 jajka, ¾ szklanki oliwy z oliwek, po jednej łyżce soku z cytryny, skórki z cytryny oraz ekstraktu waniliowego. Doprawcie solą i szczyptą gałki muszkatołowej oraz cynamonu. Całość wymieszajcie za pomocą miksera do połączenia składników. Tak przygotowane ciasto wlejcie do formy wyłożonej papierem do...

Od samego momentu zaręczyn z następcą tronu, Diana Spencer została ulubienicą prasy i tematem numer jeden we wszystkich kręgach społecznych. Chociaż w 1997 roku księżna zmarła wyniku tragicznego wypadku samochodowego w Paryżu, jej życie nadal wzbudza zainteresowanie milionów fanów na całym świecie. Co jadała księżna Diana? Księżna przez wiele lat zmagała się z zaburzeniami odżywiania, które jednak udało jej się opanować po opuszczeniu rodziny królewskiej i wiążącej się z nią presji. Separacja, a następnie rozwód z księciem Karolem, pozwoliły Dianie rozkwitnąć na nowo. Kucharz, który przez wiele lat gotował dla księżnej Walii wyznał, że nie była ona wymagającą pracodawczynią i nie narzucała swoich fanaberii. Opinię tę potwierdza wiele osób z otoczenia, które nazywają księżną bardzo ciepłą, empatyczną i uprzejmą. Nie miała wymagań z kosmosu dotyczących kuchni, ale jakości jedzenia i smaku – już tak. Uwielbiała jagnięcinę w mięcie, faszerowane bakłażany, tarty z owocami. Było tylko jedno zastrzeżenie. Wszystko musiało być sezonowe. Nie odważyłbym się podać jej szparagów w grudniu czy truskawek wczesną wiosną. Uwielbiała też sałatki, suflety i słodycze, ale miewała na nie ochotę bardzo rzadko – wyznał kucharz brytyjskiemu tabloidowi „The Sun”. Księżna Diana... pomagała w kuchni! Personel Pałacu Buckingham, a następnie Pałacu Kensington, które zamieszkiwała Diana, wielokrotnie podkreślał, że zdarzało jej się schodzić do kuchni i pomagać w gotowaniu, a także w... zmywaniu naczyń . Chociaż życie matki Harry’ego i Williama , a synowej Elżbiety II , w czasach pełnienia funkcji księżnej Walii nie było usłane różami, a służba często była świadkiem dramatycznych kłótni, a...