
W obliczu wysokich i wciąż rosnących cen w sklepach spożywczych, okazyjne i tanie zakupy graniczą już z cudem. Kiedyś za 100 zł można było kupić cały kosz wypełniony produktami, a dziś taki rachunek za kilka artykułów pierwszej potrzeby to już norma.
Do tego z każdej strony jesteśmy bombardowani informacjami na temat inflacji i tego, że będzie coraz drożej. Jak kupować, by nie stracić przy tym głowy i trochę zaoszczędzić? Paragon z zakupów naszej redakcyjnej koleżanki jest dowodem na to, że to możliwe - choć trzeba przy tym trochę pokombinować.
Jak oszczędzać na zakupach?
Zacznijmy od tego, że oszczędne kupowanie nie oznacza, że mamy sobie odmawiać ulubionych produktów spożywczych. Chodzi o planowanie i organizowanie zarówno zakupów, jak i posiłków. Wówczas nic się nie zmarnuje, a planując obiady z wyprzedzeniem i kupując potrzebne produkty na promocji, można dużo zaoszczędzić. Poznajcie proste sposoby na oszczędne zakupy:
-
Pełny żołądek - brzmi zabawnie, ale to bardzo istotne. Wycieczka do sklepu prosto po pracy, gdy jesteście zmęczeni, głodni i już myślicie o obiedzie to przepis na katastrofę. Wówczas kupuje się oczami i wrzuca do koszyka znacznie więcej produktów, niż potrzeba. Wybierzcie się na zakupy po obiedzie, a przekonacie się sami, o ile łatwiej jest wtedy kupować z głową.
-
Gazetki promocyjne - większość sieci spożywczych dwa razy w tygodniu publikuje gazetki z promocjami. Zapiszcie sobie, jakie produkty można kupić taniej i na tej podstawie zaplanujcie sobie posiłki na kolejne dni.
-
Kupowanie na zapas - tutaj uwaga, bo zapasy też trzeba robić z rozsądkiem. W promocjach takich, jak np. „1+1 gratis” opłaca się kupować te produkty, które późno się psują. Na przykład makarony, ryż, konserwy czy proszek do prania.
-
Produkty sezonowe - sprawdźcie, na co trwa aktualnie sezon i planujcie posiłki z wykorzystaniem tych warzyw i owoców, które teraz są tanie.
-
Uważne czytanie etykiet - nie zawsze niska cena na półce oznacza, że dany produkt opłaca się kupić. Poza kwotą, jaką trzeba zapłacić za wybrany artykuł, podana jest też jego cena w przeliczeniu na 1 kilogram, litr lub sztukę. Często wówczas okazuje się, że to, co wydawało się droższe, jest najtańszą opcją z dostępnych.
Uwaga na sztuczki sprzedawców
W sklepach stosuje się różne sposoby i sztuczki służące temu, by klienci kupili jak najwięcej produktów. Gdy już poznacie te triki, łatwiej wam będzie się na nie uodpornić i w rezultacie wydacie mniej pieniędzy:
-
Światło - często dział z owocami i warzywami jest oświetlany lampami o ciepłej barwie, by produkty wyglądały na bardziej soczyste i świeże.
-
Muzyka - w sklepach spożywczych odtwarza się specyficzny typ muzyki, który sprawia, że prędko tracimy poczucie czasu. Przez to długo spacerujemy alejkami i wrzucamy więcej produktów do koszyka.
-
Zapach - nęcące zapachy dochodzące z działu z pieczywem sprawiają, że od razu ślinka nam cieknie i kupujemy więcej, niż zaplanowaliśmy. Nieprzypadkowo ten dział zwykle znajduje się właśnie na początku sklepu.