Pamiętacie głośną sprawę niemieckiej sieci handlowej, działającej w Niemczech i w Polsce, gdy okazało się, że te same produkty sprzedawane w Niemczech są tańsze? Tym razem mówi się o tym, że za zachodnią granicą masło jest tańsze niż u nas. Temat jest gorący, bo to tłuszcz, który ostatnio naprawdę mocno zdrożał.

Różnice w cenach masła w Polsce i Niemczech

Użytkownik portalu „Wykop", przedstawił swoje ustalenia dotyczące cen masła po obu stronach granicy polsko–niemieckiej. Zrobił zakupy po stronie polskiej i niemieckiej, a następnie porównał ceny masła, które jest sprzedawane w obu krajach.

Zestawił ze sobą co prawda dwa różne masła, ale oba są popularnymi tłuszczami w swoich krajach. Wybrał niemieckie masło „Frische Butter” marki własnej Frija, w sieci Netto oraz nasze „Masło Polskie" z Mlekovity.

W niemieckim „Netto” 250 g masła kosztuje 1,66 euro, a w polskim sklepie kostka 200 g ma cenę 6,99 zł. Ponieważ kostki miały różną gramaturę, przeliczył cenę masła na kilogram. Do przeliczenia walut użył z kolei kursu walut, z dnia 10.01.2022 r. 1 euro kosztował 4,55 zł.

Zobacz także:

Rezultaty są następujące: 

  • 1 kg masła „Frische Butter” kosztuje 6,64 euro za 1 kg, czyli 30,21 zł
  • 1 kg „Masła Polskiego" z Mlekovity kosztuje 34,95 zł za 1 kg

Różnicę widać gołym okiem.

Nie pytajcie o wysokość średniej pensji po obu storach granicy i o to ile kilogramów masła można kupić za każdą z nich. Bez liczenia wiadomo, że to porównanie nie wypadnie dla Polaków korzystnie.

Dlaczego ceny masła tak bardzo rosną?

Masło to ten rodzaj produktów żywnościowych, które w trakcie obecnej inflacji podrożały o prawie 70%. Są trzy główne powody tak dużego wzrostu. O przyczynach mówi dla „Rzeczpospolitej” Małgorzata Cebelińska z SM Mlekpol i Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka, który wyjaśnia to zjawisko Portalowi Spożywczemu:

  • Długi czas ceny masła były zbyt niskie w stosunku do kosztów wytworzenia. Teraz obserwujemy korygowanie tej dysproporcji.
  • Wzrasta popyt na masło, a jednocześnie zmniejsza się jego podaż. Na przykład w Polsce, w pierwszych trzech kwartałach zeszłego roku, produkcja masła spadła o 5,56 proc. Powodem było skierowanie większej ilości mleka do produkcji serów, a nie masła.
  • Inflacja. To ona wyzwoliła urealnienie cen masła. Rosnące koszty produkcji, opakowań i transportu mają wpływ na wszystkie etapy wytwarzania masła. W rezultacie jego ceny galopują nawet szybciej niż inflacja.

Źródło: Portal Spożywczy