Na początku tego roku, 56-latka przechodziła ciężkie chwile po informacji o śmierci jej kolegów z planu.

Przyszłość serialu „Świat według Kiepskich” stanęła pod znakiem zapytania po odejściu dwóch głównych aktorów tej produkcji.

Co stanie się z serialem „Świat według Kiepskich”?

W październiku zeszłego roku odszedł Dariusz Gnatowski, czyli odtwórca roli Boczka, a w styczniu pożegnaliśmy Ryszarda Kotysa, czyli serialowego Paździocha.

To był prawdziwy cios dla ekipy „Kiepskich”. Nic dziwnego, że brak tych dwóch kluczowych postaci serialu, wymusił zadanie kilku poważnych pytań.

Zobacz także:

Nie brakowało opinii, że śmierć Kotysa i Gnatowskiego, ostatecznie przekreśliła szanse na nowe odcinki serialu.

Inaczej uważa jednak Nina Terentiew, dyrektor programowa Polsatu, a więc stacji, w której emitowany był serial.

Terentiew przyznała w jednym z wywiadów, że „Świat według Kiepskich” to wielka wartość telewizji ze słoneczkiem w logo.

Tak samo wielką wartością dla Terentiew jest także główna postać serialu, czyli Andrzej Grabowski.

Wokół serialowego Ferdka kręciła się cała oś fabuły i wygląda na to, że będzie tak dalej. Serial kręcony jest od 1999 roku i jak na razie się nie skończy.

Jak wyglądały perypetie Marzeny Kipiel-Sztuki?

Zatrudniono już nowych aktorów, napisano już scenariusze na nowe odcinki. Wiadomo na razie, że w obsadzie zostanie także Marzena Kipiel Sztuka.

Dla bohaterki naszego artykułu to niezmiernie dobra wiadomość. Aktorka skarżyła się od początku pandemii na swój ciężki los.

Na początku głośno wspominała o tym, że brakuje jej na jedzenie ze względu na zamknięcie planów zdjęciowych i teatrów.

Odcięcie od źródeł dochodu wymusiło na serialowej Halince mocne zaciśnięcie pasa. Kipiel-Sztuka wyznała, że nie miała w tym roku funduszy na wystawne zdjęcia.

Sprawą pani Marzeny żyły tabloidy. Głośno było także jedynym towarzyszu owdowiałej aktorki, czyli psie, Gienku.

To właśnie dla niego aktorka zakupiła cały zapas karmy, by potem mierzyć się z różnymi docinkami i złośliwościami ze strony brukowców.

Co obecnie dzieje się z Marzena Kipiel-Sztuką?

W końcu z dobrymi wieściami odezwali się do niej producenci „Świata według Kiepskich”. Aktorka nie tylko dostała wiadomość o wznowieniu serialu, ale także cenne wsparcie. 

Okres zamknięcia z powodu pandemii koronawirusa, był dla Marzeny Kipiel-Sztuki niezwykle trudny. 56-latka wyszła z problemów finansowych, ale przypłaciła go depresją.

Aktorka z niekłamaną szczerością przyznaje, że pozostały jej samotne wieczory, książki i spacery ze swoim czworonogim ulubieńcem.

Właśnie prosto w oczy patrzy mi mój pies. Wygląda ślicznie, więc czuję się dobrze. Ale poza tym mam depresję i dokucza mi samotność (...). Połowę dnia przesypiam, a z domu wychodzę głównie z psem na spacer (...). Przy okazji apeluję do wszystkich, którzy mają podobne problemy, żeby głośno o tym mówili i zgłaszali się po pomoc - powiedziała Marzena Kipiel-Sztuka w jednym z ostatnich wywiadów.

Depresja to choroba, której nie można lekceważyć. Dlatego też nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki, by serialowa Halinka znów mogła cieszyć się z sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym.