Lubimy podjadać słodkości. Bez okazji i na święta. Szczególnie te, które możemy zrobić samodzielnie.
Odrobina słodyczy
Co prawda, dietetycy biją na alarm pod względem używania cukru i wyrobów ze słodzikami, jednak domowe ciasto to słodkości zupełnie innego kalibru. W przepisach na nie zamiast cukru białego możemy użyć trzcinowego, a na miejsce bitej śmietany czy płynnej czekolady, wystarczy kilka kropel syropu klonowego.
Coś nieoczywistego
Wersja Makowej panienki, na którą przepis znajdziecie poniżej, to prosty i szybki przysmak. Ciasto możecie przygotować tuż przed przyjściem gości. Bez dwóch zdań jest to wypiek, który posmakuje zarówno miłośnikom tradycji, jak i tym, którzy uwielbiają nietypowe połączenia. Chcecie spróbować?
Składniki na ciasto Makowa panienka:
Biszkopt makowy
Zobacz także:
-
250 g mąki pszennej
-
100 g cukru
-
50 ml oleju
-
50 g suchego maku
-
10 g proszku do pieczenia
-
5 świeżych jajek
Krem śmietanowy
-
650 ml śmietany 30%
-
200 g cukru pudru
-
15 g śmietanfixu
Nasączenie
-
50 ml wody
-
50 ml syropu brzoskwiniowego z puszki
Dodatkowo
-
150 g brzoskwiń w puszce
-
100 g herbatników czekoladowych
Sposób przygotowania
-
Biszkopt makowy: jajka ubijamy na puch razem z cukrem. Dodajemy olej. Dokładnie miksujemy. Wrzucamy do miski mak, mąkę pszenną i proszek do pieczenia. Ponownie łączymy za pomocą miksera. Ciasto przelewamy do kwadratowej formy do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 40 minut w 175 stopniach do tzw. suchego patyczka.
-
Studzimy upieczony placek. Kroimy go na dwie równe połowy. Odkładamy na chwilę.
-
Masa śmietanowa: ubijamy zimną śmietanę. Dodajemy cukier puder i śmietanfix. Miksujemy masę na gładko. Brzoskwinie odsączamy solidnie z syropu. Kroimy je na mniejsze na kawałki. Wrzucamy do powstałej masy i mieszamy łyżką stołową.
-
Nasączenie: łączymy syrop brzoskwiniowy i wodę. Nasączamy nim blaty ciasta.
-
Blaty ciasta przekładamy ciasno kremem. Powinien się znaleźć także na wierzchu ciasta.
-
Na kremie układamy herbatniki czekoladowe. Chłodzimy ok. dwóch godzin w lodówce.
Voilà!
Źródło: Gotujmy.pl