Makaron zwykle trzeba ugotować przed dodaniem go do potrawy, ale nie jest to regułą. Przykładem takiego wyjątku jest danie spaghetti all’assassina, gdzie makaronu wcale nie trzeba gotować - zamiast tego, ma się on przypalić i udusić na patelni w niewielkiej ilości sosu.

Historia spaghetti all’assassina

Danie to ma nieco skomplikowaną, ale i zabawną historię. Jedna z teorii mówi o tym, że pewien pijany i roztargniony jednocześnie kucharz zapomniał ugotować makaron i wrzucił surowy na patelnię, gdzie przypalał się wraz ze stanowczo zbyt dużą ilością papryki chili. Tak miało powstać spaghetti all’assassina, czyli spaghetti zabójców.

Druga historia wydaje się być bardziej prawdopodobna - mówi o ona o tym, że pewnego razu do restauracji znajdującej się w Bari we Włoszech przyszło dwóch podróżników z dalekiej północy. Lokal oferował głównie zimne przekąski, jednak goście zażyczyli sobie ciepłego posiłku.

Zobacz także:

Właściciel restauracji zmodyfikował więc przepis na spaghetti all’arrabbiata - dodał bardzo dużo rozgrzewającego chili, a zamiast gotować makaron usmażył go na patelni, by nadać temu daniu jeszcze więcej smaku. Po zjedzeniu tak pikantnej potrawy podróżnicy nazwali podobno jej autora „zabójcą”, ze względu na niezwykle ostry smak makaronu. Przygotujcie go sami z poniższego przepisu. 

Przepis na spaghetti all’assassina

Składniki:

  • 1 całe opakowanie makaronu spaghetti (500 g)

  • 2 puszki pomidorów

  • 150 ml koncentratu pomidorowego

  • 70 ml oliwy z oliwek

  • 5 ząbków czosnku

  • 2 papryczki chili

  • 1 szklanka wody

  • sól

  • pieprz 

Oraz, koniecznie: bardzo duża patelnia. 

Przygotowanie:

  1. Zacznijcie od przygotowania pomidorowego sosu. W tym celu, do wysokiego naczynia wrzućcie pomidory z puszki, wlejcie wodę, doprawcie wszystko szczyptą soli i zblendujcie.

  2. Obierzcie czosnek i pokrójcie drobno. Podobnie zróbcie z papryczką chili. Danie powinno być bardzo ostre, dlatego warto użyć 2 średniej wielkości papryczek albo 1 dużej. 

  3. Rozgrzejcie patelnię. Musi być bardzo duża, żeby zmieścić cały makaron. Jeśli takiej nie macie, dodajcie mniej makaronu i odpowiednio zmniejszcie porcje reszty składników. Wlejcie oliwę i gdy już będzie gorąca, dodajcie na patelnię pokrojoną papryczkę chili i czosnek. Podsmażcie.

  4. Następnie dodajcie koncentrat pomidorowy. Wszystko kilka razy wymieszajcie i wrzućcie na patelnię makaron. Powinien się smażyć na średnim, a nawet dużym ogniu - spaghetti ma być odrobinę przypalone. Należy je delikatnie obracać na patelni, żeby się nie połamało.

  5. Gdy makaron już się podsmaży, powoli wlewajcie sos pomidorowy. Nie zużyjcie jednak wszystkiego od razu! Należy dodawać go po trochu, tak, by zawartość patelni była na granicy smażenia i gotowania. Gdy płyn się wygotuje, dopiero wtedy dolejcie kolejną porcję. 

  6. Kiedy makaron będzie już odpowiednio miękki, doprawcie go jeszcze solą i pieprzem. Podawajcie ze startym parmezanem. Smacznego!

Źródło: beerbaconliberty.com