Makaron już od wielu lat jest podstawą wyżywienia dużej części naszego społeczeństwa. Wielu z nas spożywa go kilka razy w tygodniu. Ziemniaki, kasze – jęczmienna i gryczana, ryż, no i wreszcie makaron – tak wygląda podstawowy zestaw węglowodanów, zjadanych przez Polaków.

Minęły już lata, kiedy gospodynie domowe musiały z mozołem stać nad stolnicą, wyrabiając ręcznie lub za pomocą maszynki makaron domowy. Tak, to prawda. Nitki własnej roboty smakują doskonale, zwłaszcza podane z rosołem. Ale tylko panie domu wiedzą, ile pracy kosztują i ile czasu pochłaniają. Mamy na to alternatywę - gotowanie makaronu w patelni!

Ekspresowe gotowanie makaronu w patelni

Lubicie robić kilka rzeczy na raz? Ten sposób jest stworzony dla was. Dodatkowo nie będziecie marnowali ani swojego cennego czasu, ani dużych ilości wody potrzebnych do ugotowania makaronu w garnku. To także więc opcja dla osób bardzo oszczędnych lub po prostu jedzących obiady w pojedynkę. Dzięki temu patentowi takie osoby zaoszczędzą także trochę energii.

Wystarczy skorzystać z jednego zmyślnego triku. Zamiast garnka, przygotujcie do gotowania makaronu patelnię. Brzmi ciekawie, prawda? To dopiero początek. Do takiego ekspresowego gotowania niepotrzebne będą litry wody.

Zobacz także:

Włóżcie porcję makaronu na patelnię i zalejcie go zimną wodą z obowiązkową dozą soli dla smaku. Woda powinna sięgać delikatnie ponad poziom nałożonego na patelnię makaronu. Włączcie gaz i po kilku minutach gotowania makaron wchłonie wodę i w mig będzie gotowy!

Jak szybko ugotować makaron?

Od kilku już dziesięcioleci w polskich kuchniach króluje makaron gotowy, sprzedawany w sklepach. Wysuszony makaron wyprodukowany w fabryce różni się od tego klasycznego, przygotowanego w domowym zaciszu. Nie chodzi tylko o smak, a także o długość gotowania. Domowe nitki ugotują się w mig – to zasługa stosunkowo dużej ich wilgotności.

Spaghetti, rurki, czy świderki z paczki będą potrzebowały znacznie dłuższego czasu gotowania, nawet gdy mówimy o tak zwanym gotowaniu na ząb. Lub jak woleliby Włosi – al dente.

I tu przechodzimy do sedna naszego dzisiejszego tematu. Gotowanie makaronu jest łatwą czynnością, ale wymagającą odrobinę czasu i skupienia. Nikt przecież nie lubi, gdy spaghetti kipi nam z garnka, a wrząca woda rozlewa się po całej kuchence. Do takich ekscesów dochodzi niestety dość często. Skorzystacie więc z naszej alternatywnej propozycji, czyli makaronu z patelni?