Majówka 2021 to (miejmy nadzieję) ostatnia, podczas której ograniczają nas obostrzenia rządowe. W tym roku niestety barier jest jeszcze więcej, gdyż nawet pogoda na majówkę zniechęca do grillowania i biwakowania. Prawdopodobnie jednak pomimo tego nadal znajdą się osoby chętne do spędzania czasu na zewnątrz. Majówka w lesie? Od dziś to możliwe.

Lasy Państwowe określiły 429 miejsc, w których już od 1 maja można legalnie rozbić namiot, powiesić hamak czy huśtawkę i zorganizować biwak. Chociaż jest to opcja dla osób zaprzyjaźnionych z przyrodą i gotowych na wszelkie warunki, entuzjastów takiej formy spędzania czasu na pewno nie brakuje.

Gdzie można rozbić namiot w lesie?

Już w zeszłym roku Lasy Państwowe zgromadziły kilka lokalizacji, które wzięły udział w testowym programie „Zanocuj w lesie”. Punkty te były zlokalizowane w kilku miejscach na terenie:

  • Leśnego Kompleksu Promocyjnego Puszcza Notecka (Nadleśnictwo Sieraków i Oborniki
  • Leśnego Kompleksu Promocyjnego Lasy Rychtalskie (Nadleśnictwo Syców i Antonin)

Obydwa te tereny znajdują się w województwie wielkopolskim. Zostały one przygotowane pod wycieczki turystów, jednak wjazd samochodem do lasu nie był możliwy, więc już wtedy była to opcja tylko dla osób zaznajomionych z realiami biwakowania na łonie natury. 

W tym roku lista miejsc, w których można rozłożyć obóz, została znacznie poszerzona i znajdziecie ją wchodząc na stronę Banku Danych o Lasach. 

Zobacz także:

Jak przygotować się na nocowanie w lesie?

Zanim podekscytujecie się perspektywą leśnej wycieczki, sprawdźcie, czy na pewno jesteście na nią gotowi. 

„Wcześniej zalecam całodniową wyprawę, by las w ogóle poznać. Nocleg w lesie to nie nocleg w pięciogwiazdkowym hotelu (…) Warto też poznać szlak, którym chcemy iść, a także należy poznać, jak się po nim poruszać. Gdy już znajdziemy miejsce idealne do rozbicia obozu, należy upewnić się na mapach portalu Banku Danych o Lasach, czy na pewno możemy tu nocować” - mówi Przemysław Płoskonka, rzecznik Stowarzyszenia Polska Szkoła Surwiwalu. 

Grill w lesie? Pod jednym warunkiem

„W tych 46 miejscach, gdzie w ubiegłym roku odbywał się program pilotażowy, będzie można używać kuchenek gazowych. Warto pamiętać, że 9 na 10 pożarów w lasach wybucha na skutek zaprószenia ognia przez człowieka” - informuje Małgorzata Krokowska-Paluszak, rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. 

W zeszłym roku wyznaczono więc konkretne przestrzenie, w których można skorzystać z kuchenki gazowej. Przygotujecie na niej praktycznie wszystko: od smażonej kiełbasy aż po jajecznicę. Sprawdzi się ona również do podgrzewania gotowych dań czy zagotowywania wody (np. na herbatę czy dania instant).

Należy jednak pamiętać, aby miejsce pobytu zostawić w takim stanie, w jakim je zastaliście – bez śmieci i niebezpiecznych resztek, które nie tylko zanieczyszczają, ale mogą także zaszkodzić zwierzętom. 

Źródło: poznan.wyborcza.pl

Czytaj też: