Żona detektywa Krzysztofa Rutkowskiego jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Regularnie publikuje materiały na swoim profilu na Instagramie oraz na własnym kanale na YouTube.

Zwykle Maja publikuje filmy związane z jej mężem, choć nie brakuje też klipów z jej własnego życia - na przykład „Sexxxy fit” sesji zdjęciowej czy z zabiegu usuwania tatuażu. Ostatnio celebrytka pochwaliła się wyjątkową metamorfozą i trzeba przyznać, że wygląda teraz olśniewająco. Poznajcie szczegóły.

Półroczna przemiana Mai Plich 

Ostatnio na swoim profilu na Instagramie Maja pochwaliła się zdjęciami swojej metamorfozy. W grudniu celebrytka podjęła decyzję o zmianie swojego życia na lepsze - a sposobem na to miały być ćwiczenia oraz dieta. Dodatkowo, aktywność fizyczna to dla Mai sposób na poradzenie sobie z codziennymi problemami:

– Po każdej klęsce w moim życiu podnoszę się, otrzepuję piasek i walczę dalej jeszcze z większą siłą  Mierzę się ze smutkiem, troskami, słabościami każdego dnia, choć mój mąż mówi, że nie mam słabości. (...) Ważyłam 80 kg w grudniu. Zobacz efekty mojej walki – pisze Maja Plich na Instagramie.

Zmiana jest widoczna - smuklejszy brzuch i wyraźnie zarysowane mięśnie są powodem do dumy dla Mai, która uśmiechnięta pozuje przed lustrem w stroju kąpielowym.

Zobacz także:

Żona Krzysztofa Rutkowskiego: „Spaliłam 10 kg tłuszczu”

Kluczem do schudnięcia były w przypadku Mai przede wszystkim ćwiczenia. Celebrytka podjęła decyzję o uczęszczaniu na indywidualne treningi z trenerem, by mieć gwarancję efektów swoich starań. Pod okiem profesjonalisty regularnie ćwiczy zarówno na bieżni czy rowerku, jak i podnosi ciężary.

Trener chwali Maję mówiąc, że dzięki ciężkiej pracy spaliła 10 kilogramów tłuszczu. Trudno więc powiedzieć o ile kilogramów celebrytka jest teraz lżejsza, ponieważ bardzo prawdopodobne, że przy tak morderczych treningach rozrosła się jej tkanka mięśniowa, która też swoje waży.

To pokazuje, że nieważne są cyfry na wadze - liczy się efekt. Plich utrzymuje też, że dziennie je tylko 1500 kcal. Można tylko pozazdrościć samodyscypliny.

Źródło: majaplich/Instagram, plotek.pl, Maja Rutkowski/YouTube