Znana polska aktorka Maja Ostaszewska podpisała petycję do Ministra Rolnictwa, w której zaapelowała o natychmiastowe wprowadzenie zakazu sprzedaży żywych karpi w Polsce.

Do składania podpisów regularnie zachęca Polaków fundacja Compassion Polska. Kilka dni temu na ulicach Warszawy pojawili się przedstawiciele fundacji, którzy umożliwili mieszkańcom złożenie podpisów pod zakazem sprzedawania żywych karpi.

Jedną z osób, która się na to zdecydowała była Maja Ostaszewska, która podpisała się na symbolicznej pocztowce, która ma trafić do Ministerstwa Rolnictwa.

Maja Ostaszewska przeciwko sprzedaży żywych karpi

Maja Ostaszewska od lat walczy o prawa zwierząt. Aktorka pojawiła się na stoisku przy ulicy Marszałkowskiej, aby podpisać petycję w sprawie zakazu sprzedaży żywych karpi. Jak podkreśla jeden z członków fundacji, ponad połowa Polaków popiera zakaz sprzedaży żywych karpi, jeśli w sklepach dostępna byłaby opcja kupna karpia już gotowego w postaci dzwonków, filetów, płatów lub całych tuszy:

Zobacz także:

- Zarówno nasz sondaż, jak i reakcje ludzi na naszym stoisku pokazują, że zakaz sprzedaży żywych karpi powinien natychmiast wejść w życie. Polki i Polacy nie chcą kontynuować tego krwawego świątecznego zwyczaju – powiedział dr Krzysztof Wojtas, dyrektor zespołu ds. dobrostanu ryb i ochrony środowiska wodnego w fundacji Compassion Polska.

Co Polacy sądzą o sprzedaży żywych karpi?

Jak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez CBOS na zlecenie fundacji Compassion Polska:

  • 59,3% Polaków popiera zakaz sprzedaży żywych karpi, jeśli w sklepach dostępna byłaby opcja kupna karpia już gotowego w postaci dzwonków lub płatów lub całych tuszy
  • 33,2% respondentów nie popiera tego zakazu 
  • 7,4% nie ma na ten temat zdania

- To zwyczaj, którego nie powinniśmy kultywować. W sklepach dostępne jest mięso karpi w formie dzwonków, płatów czy całych tuszy, więc całe cierpienie związane ze sprzedażą żywych karpi na świątecznych stoiskach jest zupełnie niepotrzebne. Pozostaje pytanie do rządu i parlamentarzystów: na co my jeszcze czekamy? – podsumowuje dr Krzysztof Wojtas z Compassion Polska.

A co wy sądzicie na temat sprzedaży żywych karpi?

Źródło: portalspozywczy.pl