Ta historia mrozi krew w żyłach. Magda Gessler cofnęła się do lat 90., kiedy to zaczynała swoją przygodę z biznesem gastronomicznym w naszym kraju. Gessler przyjechała nad Wisłę po spędzeniu lat młodzieńczych za granicą i doznała kulturowego szoku.
Branża gastronomiczna po przemianach ustrojowych rozpoczętych w 1989 r. była jeszcze w powijakach. Inflacja, trudne wolnorynkowe reformy Leszka Balcerowicza i słabość państwa były na porządku dziennym.
Niestabilna sytuacja lat 90. dała się we znaki także i Magdzie Gessler. Gospodyni „Kuchennych rewolucji” wspominała, jak wyglądały jej początki rozwijania biznesu restauracyjnego w Polsce. 67-latka powiedziała w wywiadzie dla jednej z gazet, że musiała wówczas zainwestować w prywatną ochronę.
Wszystko zaczęło się od prób wymuszenia haraczu przez warszawskich przestępców. Bandyci żądali słonych sum od Magdy Gessler „za ochronę”. Po złożeniu restauratorce „propozycji nie do odrzucenia”, zrobiło się gorąco…
Znana z twardego charakteru i nieugiętości Gessler wzięła sprawy w swoje ręce. O żadnych ustępstwach nie było mowy. Pani Magda zatrudniła własnych bodyguardów, którzy strzegli ją jak oka w głowie.
Ta śmieszno-straszna opowieść sprzed niemal 30 lat dźwięczy swoim echem także do dziś. Magda Gessler nie rozstaje się ze swoimi ochroniarzami aż do dziś! Czyżby macki warszawskiej ośmiornicy sięgały tak daleko?
Jak mówi Gessler, od 1993 roku ma już święty spokój. Jednak fakt ciągłego pozostawiania ochrony nie pozostawia wątpliwości – właścicielka bujnych blond loków wciąż woli dmuchać na zimne…
Słynna restauratorka lubi jak widać wracać do przeszłości. Także tej bardziej przyjemnej. Ostatnio Magda Gessler pochwaliła się zdjęciem z dzieciństwa, na którym pozuje ze swoim ukochanym tatą. Przeczytajcie go i sprawdźcie, jak blisko padło jabłko od jabłoni.
Gessler swoimi prywatnymi historiami podzieliła się obficie także w wydanej ostatnio książce. Więcej przeczytacie o niej tutaj: Magda Gessler od kuchni: "Jesteście ciekawi moich sekretów?". Restauratorka wydaje autobiografię
W innym miejscu pisaliśmy za to o spięciu między Katarzyną Bosacką a Magdą. Poszło o horrendalnie wysokie ceny w internetowym sklepie znanej restauratorki. Ekspertka od żywienia nie pozostawiła na swojej koleżance z branży suchej nitki.
Czytaj także:
Magda Gessler od lat jest bardzo aktywna w sieci i mediach społecznościowych. To jeden z powodów, dla którego zyskała tak wielką rzeszę fanów z każdego pokolenia. Ostatnio prowadząca „Kuchennych rewolucji” i „MasterChefa”, udostępniła na swoim profilu starą fotografię z dzieciństwa, na której mała Gessler pozuje ze swoim ojcem – Mirosławem Ikonowiczem. Magda Gessler jako dziecko Wielu fanów restauratorki zastanawiało się jak wyglądała ona jako dziecko. Urodzona w 1953 roku Gessler skończy w tym roku 67 lat. Jej życie, pełne zwrotów akcji, szalonych przygód i wielu sukcesów, postanowiła w końcu opisać w książce autobiograficznej o tytule „Magda” (która miała premierę zaledwie kilka dni temu). W książce Gessler zamieściła wiele fotografii z młodych lat, a także z dzieciństwa. Wszystkie pochodzą z jej prywatnych archiwów, a większość nie była wcześniej nigdzie publikowana. Jedno ze zdjęć wyjątkowo rozczuliło fanów restauratorki: malutka Magda znajduje się na nim w ramionach taty. Gwiazda zapytała internautów czy dostrzegają podobieństwo pomiędzy nią, a jej ojcem. Zdjęcie to musiało zostać wykonane w 1953/1954 roku. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Magda Gessler (@magdagessler_official) Co ciekawe, fani gwiazdy TVN szybko dostrzegli wielkie podobieństwo pomiędzy Mirosławem Ikonowiczem a… Larą Gessler, czyli córką restauratorki. Faktycznie, nie da się ukryć, że Lara jest wyjątkowo podobna do dziadka – może to właśnie...
Znana z hitu „Kuchenne rewolucje” oraz „Masterchef” Magda Gessler jest jedną z największych gwiazd w Polsce, które jak nikt znają się na gotowaniu. Gessler od lat ratuje restauracje przed upadkiem, czym zdobyła sympatię wielu telewidzów. Ale restauratorka pokazuje się nie tylko na ekranie telewizorów – jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie regularnie udostępnia zdjęcia okraszone osobistymi przemyśleniami na różne tematy. Najnowszy post zaszokował jej fanów. Sprawdźcie sami! Prowadzenie restauracji w trakcie pandemii Pandemia koronawirusa to cios dla restauratorów, którzy obecnie ledwo wiążą koniec z końcem, a niektórzy musieli całkowicie zamknąć swoje lokale z powodu bankructwa. Nawet Magda Gessler, która jest przecież świetną bizneswoman, przyznaje, że w trakcie pandemii jest jej bardzo ciężko prowadzić restauracje. Musiała całkowicie zmienić sposób serwowania dań w swoim najbardziej znanym lokalu „U Fukiera”, gdzie teraz zamówienia można odbierać w okienku. Czasami Magda osobiście wydaje posiłki! Mam zamkniętą restaurację, ale i u nas jest okienko, z którego wydajemy atrakcyjne dania. Obniżyliśmy ceny, a rodzaj jedzenia jest bardziej popularny, prosty, polski. Placki ziemniaczane, bułki ze schabowym… To okienko jest fantastyczne Metamorfoza Magdy Gessler Stres i ciągłe wyzwania niewątpliwie mają wpływ na restauratorkę. Ostatnio na swoim profilu na Instagramie udostępniła zdjęcie, na którym wydaje się być o wiele szczuplejsza! Fani gratulują jej zgrabnej sylwetki, a niektórzy twierdzą, że Magda wygląda szczuplej przez zmianę fryzury. Rzeczywiście, restauratorka wydaje się mieć o wiele mniej na głowie… i to dosłownie! Czyżby zrezygnowała z bujnych loków? Zobaczcie sami:...
Dziś prawie wszyscy znają Magdę Gessler. Jest właścicielką kilkunastu restauracji oraz gwiazdą TVN, gdzie występuje w kilku programach. Magda najlepiej jest kojarzona oczywiście z prowadzenia „Kuchennych rewolucji” oraz „Masterchef”. Wystąpiła także w programie „Sexy Kuchnia Magdy Gessler”, a do tego od czasu udostępnia na swoim kanale na YouTube filmy, na których pokazuje jak przyrządzać różne potrawy. Jednak w jej życiu nie zawsze było tak kolorowo. Niedawno Magda wyjawiła, że przez jakiś czas musiała dorabiać, by w ogóle mieć za co żyć! Trudna przeszłość Magdy Gessler Niewielu być może wie, że Magda Gessler wcale nie wiązała od początku swojej przyszłości ze światem kulinariów. Restauratorka studiowała w Madrycie na Akademii Sztuk Pięknych. Niestety, utrzymanie się w stolicy Hiszpanii nie było tanie. Bardzo dużo kosztowały zwłaszcza materiały plastyczne, konieczne do nauki w Akademii: Przez całe studia byłam bardzo samodzielna. Moi rodzice byli ze mną w Madrycie i dzięki nim tam byłam, ale Akademia Sztuk Pięknych należy do jednych z droższych studiów. Trzeba kupić blejtram (krosna malarskie przyp. red.), to nie są małe rozmiary, płótna, farby… Magda musiała więc wziąć sprawy w swoje ręce i dorobić sobie na studiach. Wykorzystała do tego swój talent plastyczny i zdecydowała się na… sprzedaż rękodzieła! Ale nie tylko – Gessler organizowała na przykład wystawy tradycyjnych strojów z Kurpiów i Łowicza: Musiałam wymyślić sposób, by móc studiować i zarabiać, żeby sprostać tym wydatkom, żeby mieć też na autobus. Dałam sobie nieźle radę, przede wszystkim robiąc ceramikę, która była dekoracyjna jako biżuteria. Stylizowałam też ludzi na różne okazje, sprowadzałam do Hiszpanii polskie stroje...
Chociaż najsłynniejsza polska restauratorka wspomogła wiele biznesów gastronomicznych, niektóre z nich nie przetrwały, nawet pomimo interwencji gwiazdy. „Kuchenne rewolucje” na antenie TVN doczekały się już ponad 20 sezonów – w każdym z nich Magda Gessler proponuje restauracjom nowe rozwiązania biznesowe, a także zmienia menu, wystrój, nazwy i nierzadko sugeruje zmiany w personelu. Niektóre rewolucje okazały się być absolutnym sukcesem, a restauratorzy, których odwiedziła gwiazda, nadal świetnie prosperują. Zdarzyły się też jednak sytuacje, gdzie właściciele wracali do „starych nawyków” bądź zmuszeni byli zamknąć swoje lokale. W których miejscach kuchenna rewolucja się nie udała? Wiele rewolucji nie przyniosło oczekiwanych skutków dla restauratorów – zwłaszcza w pandemii koronawirusa, która uderzyła w całą branżę gastronomiczną. Zdarzyły się jednak też bardziej dramatyczne porażki programu… „Matalmara”/„Willa pod Złotym Ziemniakiem” - Goczałkowice-Zdrój Próba pomocy ze strony Magdy Gessler zakończyła się w tym lokalu… sprawą sądową! Właścicielka zarzuciła gwieździe TVN, że rewolucja naraziła ją bardziej na straty niż na zyski, a sam program przedstawił ją w wyjątkowo niekorzystnym świetle. „El Mundo”/„Pod cielakiem” - Gdańsk Magda Gessler zdecydowała się wprowadzić w lokalu wiele dań z cielęciny stąd nowa nazwa – „Pod cielakiem”. Niestety koncepcja restauratorki nie została entuzjastycznie przyjęta przez odwiedzających, a obroty lokalu spadły. Z racji cen cielęciny właściciele zmuszeni byli zmniejszyć porcje i podnieść ceny potraw, co również przyczyniło się do mniejszej liczby gości. Restauratorzy zamknęli lokal...
