Znane powiedzenie mówi o tym, żeby nie myśleć o niebieskich migdałach. Ok, nie ma problemu! Ale o tych zwykłych lepiej nie zapominajmy. Są świetnym uzupełnieniem diety – bogate w wiele wartościowych mikroelementów. O tym za chwilę.

Czy migdały to na pewno orzechy?

Na początku wyjaśnijmy jedną podstawową kwestię. Mimo tego, że migdały leżą na półkach sklepowych tuż obok orzechów włoskich, arachidowych czy laskowych, to uwaga: nie są wcale orzechami! Bywają czasem nazywane w ten sposób dla celów handlowych, ale botanicznie są po prostu… pestkami!

Zdecydowanym światowym liderem pod względem produkcji migdałów są Stany Zjednoczone. Drzewa migdałowca uprawia się także w Europie – to właśnie z Włoch pochodzi receptura smacznych ciasteczek z mielonych migdałów, czyli tak zwanych makaroników. Jeżeli nie próbowaliście, warto skusić się na takie małe cudeńko!

Popularnym smakołykiem z migdałów jest oczywiście wspomniany już przez nas marcepan. Zostawmy już słodycze i przejdźmy do suszonych pestek migdałowca. To właśnie one, jedzone na surowo, dadzą naszemu organizmowi najwięcej.

Zobacz także:

Prozdrowotne właściwości migdałów

Co ciekawe migdały, podobnie jak inne orzechy, przez długi czas nie były doceniane ze względu na wartości prozdrowotne. Wszystko to ze względu na stosunkowo dużą zawartość tłuszczu.

Zmieniły to dopiero badania w ostatnich latach. Ponadto warto dodać, że migdał spośród swoich „orzechowych konkurentów”, ma w sobie mało cukru.

Teraz czas na konkretne informacje o działaniu tych pestek na nasze zdrowie. Na co będą miały wpływ regularnie jedzone przez nas migdały? Sprawdźcie sami!

  • Korzystnie wpływają na układ sercowo-naczyniowy
  • Chronią przed miażdżycą i chorobami serca
  • Dobrze działają na układ nerwowy i odpornościowy
  • Mają właściwości antynowotworowe
  • Działają odkwaszająco na organizm człowieka