Cienki wypiek z mąki i wody to esencja całej Wigilii Bożego Narodzenia. Łamiemy się nim w imię pojednania z bliźnimi, przebaczenia, przyjaźni i miłości.
Wydaje się, że niektórzy mogli o tym zapomnieć. Jak na przykład właściciele kawiarni Cafe Kulturalna.
Warszawska kafejka zaoferowała co prawda swoim klientom kupno opłatka, ale za to w innej formie.
Nowa świecka tradycja?
Problem w tym, że zamiast wizerunku Maryi z Józefem i Dzieciątkiem Jezus, widnieje na nim czerwona błyskawica. Dochód ze sprzedaży takich opłatków nie powędruje rzecz jasna do skarbca parafii, a za to na konto Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Spójrzcie:
Zobacz także:
Ten właśnie znak jest symbolem wciąż trwającego Strajku Kobiet. Protesty wybuchły w kraju na wieść o wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za nielegalną aborcję płodów z wadami genetycznymi .
Fala strajków zalała cały kraj. W niektórych miejscach przybrały gwałtowną formę . Protestujący najpierw skierowali swój gniew w stronę kościołów, potem w stronę rządzącej partii – Prawa i Sprawiedliwości.
Każdy z nas z pewnością śledził wydarzenia z końca jesieni i ma na ten temat swoje własne zdanie. Wydaje się jednak, że tak daleka ingerencja w najświętsze dla Polaków tradycje nie spotka się z powszechnym uznaniem.
Księża mówią: „nie”
W społeczeństwie pojawiły się duże emocje, a podziały między Polakami jeszcze bardziej się zaostrzyły – na pewno nie załagodzi ich wprowadzenie symbolu strajków na wigilijny stół w postaci oznakowanych opłatków.
Tego samego zdania są księża, którzy skomentowali poczynania wspierającej strajk kawiarni Cafe Kulturalna. Duchowni zapowiadają, że takich opłatków nie zamierzają święcić:
Ani bym nie poświęcił, ani bym się takim opłatkiem z nikim nie podzielił. Ta symbolika jest przewrotna i niegodziwa. To tak jakby Bóg postanowił, aby pasterze w Betlejem dowiedzieli się o narodzinach Jezusa nie od Aniołów Bożych, ale od aniołów upadłych. Byłby to nonsens. https://t.co/mxaDyINENx
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) December 2, 2020