Mówi się, że „ile ludzi, tyle opinii”. Nie inaczej jest w przypadku pandemii koronawirusa. W społeczeństwie nie brakuje bowiem tych, którzy uważają, że choroba w ogóle nie istnieje i jest wymysłem ludzi chcących przejąć władzę nad światem. Ulicami wielu polskich miast od miesięcy przechodzą antycovidowcy, antymaseczkowcy oraz antyszczepionkowcy. Te grupy są licznie reprezentowane między innymi przez celebrytów, z Edytą Górniak na czele.

Edyta Górniak neguje istnienie pandemii

Znana polska piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów, Edyta Górniak, nie kryje swojego zdania na temat panującej pandemii koronawirusa. Jak informują polskie portale, gwiazda jawnie neguje jej istnienie, twierdząc między innymi, że noszenie maseczek jest niebezpieczne, bo „wdychamy własne spaliny” oraz że szpitalne łóżka nie są zajmowane przez chorych, a przez statystów. 

W jednej z wielu swoich wypowiedzi piosenkarka zaznaczyła, że jeśli szczepionki na COVID-19 będą w Polsce obowiązkowe, rozważy wyprowadzkę z kraju. Według gwiazdy o wiele lepszym lekiem na chwilowo obniżoną odporność jest suplementacja witaminy C i D oraz dużych ilości oregano.

Krzysztof Rutkowski odnosi się do słów piosenkarki

Do tych poglądów postanowił się odnieść znany polski przedsiębiorca, polityk i były detektyw, Krzysztof Rutkowski, który w ostatnim czasie sam przeszedł przez piekło koronawirusa. Można więc powiedzieć, że jest żywym dowodem na jego istnienie. 

Zobacz także:

Edyta, zmień dostawcę kawy, bo ci się w głowie przewraca. Miałem COVID i trzy dni byłem w szpitalu. Uważam, że każdy lek, który może pomóc, powinien być brany obowiązkowo, tak samo powinno być ze szczepionkami. Jeśli będą pomagały, ja szczepienie wezmę - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".

Celebryta zwrócił również uwagę na fakt, że Górniak dla wielu osób stanowi wzór do naśladowania, co w tym przypadku może skończyć się tragicznie. Jej wypowiedzi mają przecież ogromny zasięg i niejeden może potraktować te słowa bardzo poważnie. Lekceważenie sytuacji, w której znalazł się cały świat, może zaprowadzić obserwatorów piosenkarki prosto pod respirator.