Krystyna Czubówna zdradziła, ile zarabiała w TVP. Taka kwota nie starczyłaby na zakupy w Lidlu
ONS.pl
Newsy

Krystyna Czubówna zdradziła, ile zarabiała w TVP. Taka kwota nie starczyłaby na zakupy w Lidlu

Praca w mediach, a zwłaszcza telewizji wiążę się z pewnego rodzaju prestiżem. Jak się okazuje nie równa się to do otrzymywanych zarobków. Krystyna Czubówna zdradziła, ile otrzymywała wypłaty pracując w TVP.

Media to obecnie największe źródło informacji. Są wszędzie, w każdym zakątku świata i relacjonują najważniejsze wydarzenia. Nic dziwnego, iż dla większości kojarzą się z prestiżem. Jednym z kanałów przekazywania wiadomości jest telewizja. 

Magda Gessler odpowiada na pytania

Krystyna Czubówna pracowała w TVP

Krystyna Czubówna swoją karierę telewizyjną rozpoczęła w TVP2, gdzie przez wiele lat prowadziła wydanie „Panoramy”. Była wówczas jedną z popularniejszych i rzetelniejszych dziennikarek, za co otrzymała również szereg nagród. Stanowisko w danej stacji telewizyjnej porzuciła poprzez niskie zarobki, nieporównywalne do wykonywanej pracy.

Zobacz także
Ile emerytury dostaje Krzysztof Cugowski z Budki Suflera? Kwota jest głodowa, jak się za to wyżywić?

Ile emerytury dostaje Krzysztof Cugowski z Budki Suflera? Kwota jest głodowa, jak się za to wyżywić?

Marzena Kipiel-Sztuka

Marzena Kipiel-Sztuka zrzuciła 15 kg. Aktorka odstawiła 2 rzeczy i waga sama poleciała w dół

Ile zarabiała Krystyna Czubówna w TVP? 

O pracy i dochodach Krystyna Czubówna podzieliła się w jednym z tygodników. Na jego łamach przyznała, iż wypłata z telewizji nie była wystarczająca. Prezenterka była zmuszona do poszukiwania innych źródeł dochodu, aby móc utrzymać siebie i dziecko. „Życie w telewizji jest bardzo trudne. Wiele razy przymierzałam się do odejścia i zawsze górę brały sentymenty. Bardzo lubię pracę zespołową i identyfikuje się z zespołem. A po 2000 roku nasz zespół zdziesiątkowano! Nie było już żadnej kotwicy, która by mnie tam trzymała”- szczerze przyznała Czubówna. Lektorka zdradziła również, ile wynosiła wypłata. Miesięczna pensja to było kilkaset złotych, zaś za prowadzenie wydania „Panoramy” oraz siedmiogodzinny dyżur otrzymywała 300 złotych.

Nieproporcjonalna wypłata

Stawka proponowana w telewizji publicznej wiele osób może zaskoczyć. Praca na pełen etat, prowadzenie wydania wiadomości oraz dyżury to dość wymagające działania, które nie były wówczas docenione poprzez odpowiednie wypłaty. Jak sama Krystyna Czubówna przyznała, szukała innych źródeł dochodu, aby móc żyć na pewnym poziomie i utrzymać rodzinę. Wypłacana pensja nie starczyłaby nawet na zakupy w Lidlu.

Głośne odejście z telewizji

Krystyna Czubówna zakończyła pracę jako prowadząca „Panoramę”, gdy okazało się, iż wzięła udział w reklamie w jednej z firm komunikacyjnych. Czasy, kiedy pracowała w telewizji nie były łaskawe dla dziennikarzy. Jak sama lektorka przyznała, wtedy nie doceniano jeszcze tak gwiazd. To się stało z czasem. Mimo wielu propozycji powrotu, Czubówna nigdy nie przyjęła oferty. Nie chciała ponownie wchodzić do tej samej rzeki, tym bardziej, kiedy stosunki w telewizji się nieco oziębiły.

Kariera Krystyny Czubówny

Niewiele osób wie, iż Krystyna Czubówna z wykształcenia jest prawnikiem. Jednak mimo to chciała realizować się w mediach. Początkowo pracowała w radiu, a później w telewizji. W międzyczasie została lektorką. Głównie jest znana z szeregu filmów dokumentalnych i przyrodniczych. Jej głos to najbardziej rozpoznawalna barwa w całym kraju. Obecnie współpracuje z Polskim Radiem, stacją TVN czy Planete. Dziennikarka wzięła udział również w kilku programach rozrywkowych, jak „Tylko nas dwoje” czy „Agent- Gwiazdy”.

Czytaj także:

Część emerytów ledwo ma na chleb, a Joanna Senyszyn pobiera aż 2 emerytury. Kwota rzuca na kolana
ONS.pl
Newsy
Część emerytów ledwo ma na chleb, a Joanna Senyszyn pobiera aż 2 emerytury. Kwota rzuca na kolana
Emerytura emeryturze nie równa. Nie ma co do tego wątpliwości, kiedy porówna się najniższe świadczenie tego rodzaju z tym, co otrzymuje co miesiąc na konto posłanka SLD Joanna Senyszyn.

Dola emeryta w Polsce jest często nie do pozazdroszczenia. Lekarstwa, czynsz, żywność, opłaty – jeśli odejmiemy wszystkie te koszty od minimalnej emerytury wynoszącej ledwo ponad 1000 zł netto, będziemy mieli jasny obraz finansowej nędzy wielkiej części starszych Polaków. Dlaczego większość emerytów narzeka na wysokość emerytury? Trzeba powiedzieć oczywiście, że emeryci mogą w ostatnim czasie liczyć na dodatkowe świadczenia, takie jak choćby 13. i 14. emerytura, która w istocie jest po prostu podwyżką emerytury. Innym finansowym zastrzykiem są dodatkowe socjalne programy wsparcia, takie jak tzw. 400 plus. Z drugiej jednak strony lwią część świadczeń „zżerają” podwyżki między innymi żywności, która drożeje w wyniku inflacji . Złość seniorów staje się jeszcze bardziej zrozumiała, kiedy do wiadomości publicznej trafiają informacje o tym, ile zarabiają politycy. Także i ci emerytowani. W ostatnim czasie do wiadomości publicznej przedostała się informacja o uposażeniu Joanny Senyszyn, obecnej posłanki Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Kwota, którą co miesiąc dostaje na konto 72-letnia polityk, robi wrażenie. Jak wysoką emeryturę dostaje Joanna Senyszyn? Przede wszystkim ma to związek z tym, że była europosłanka dostaje świadczenie z dwóch źródeł. Po pierwsze, od dwóch lat jest to niemała emerytura wypłacana przez ZUS – Senyszyn to profesor nauk ekonomicznych i wieloletnia wykładowczyni na wyższych uczelniach. Po drugie olbrzymi zastrzyk gotówki spływa do Senyszyn z Parlamentu Europejskiego. Dlaczego? Takie świadczenie przysługuje wszystkim byłym europarlamentarzystom. Senyszyn była deputowaną do unijnego organu w latach 2009-2014. Podsumujmy więc kwoty, na które może liczyć charyzmatyczna posłanka lewicy: Emerytura z...

Krystyna Loska ma głodową emeryturę. Czy można za to wyżyć i kupić jedzenie?
ONS.pl
Newsy
Krystyna Loska ma głodową emeryturę. Czy można za to wyżyć i kupić jedzenie?
Po wielu latach znowu zrobiło się głośno o Krystynie Losce. Kiedyś dziennikarka znana z umiejętności recytacji całych programów z pamięci, dzisiaj 83-letnia emerytka, która narzeka na swoją niską emeryturę z ZUS-u.

Była gwiazda Telewizji Polskiej rzeczywiście nie może pochwalić się szczególnie wysokim świadczeniem emerytalnym. W jednym z wywiadów prasowych wyszło na jaw, że wieloletnia spikerka TVP dostaje co miesiąc nieco ponad tysiąc złotych. Finansowe kłopoty emerytowanych polskich gwiazd Nie trzeba nikogo przekonywać, że w dzisiejszych czasach taka kwota nie pozwala na szczególnie wystawny tryb życia… Wielu emerytów dostając taką kwotę co miesiąc na swoje konto, z trudem musi wiązać koniec z końcem. Na wysokość świadczeń emerytalnych psioczy wiele gwiazd i celebrytów, którzy przekroczyli już wiek emerytalny. Pisaliśmy o tym, co sądzi o otrzymywanych przez siebie kwotach aktorka Laura Łącz, czy też piosenkarz Rudi Schuberth. Gwiazda „Klanu” nie ukrywała, że gdyby nie inne źródła dochodów, takie jak własne przedsiębiorstwo czy sprzedaż książek, miałaby realne problemy z płynnością finansową. Z kolei Schuberth zapewnia sobie finansowy spokój dzięki prowadzeniu biznesu wędliniarskiego . Jak Krystyna Loska radzi sobie pobierając niską emeryturę? W jednym z artykułów wspominaliśmy niedawno o tym, że specjalnie dla osób niesamodzielnych życiowo powstał program świadczeń na najpilniejsze życiowe potrzeby, z którego korzystają właśnie ubodzy emeryci. Świadczenia w tym programie sięgają kwoty około 500 zł. Wydaje się jednak, że Krystyna Loska nie musi korzystać z tego typu zapomóg. Matka Grażyny Torbickiej może liczyć na odpowiednie wsparcie najbliższych. Pewnego rodzaju poduszkę finansową stanowią także dla niej zgromadzone przez lata oszczędności. Dlaczego artyści otrzymują tak niskie emerytury? Odpowiedź na pytanie, dlaczego emerytury tak znaczących gwiazd telewizji jak Krystyna Loska są tak niskie jest całkiem prosta. Chodzi...

Takie emerytury dostają gwiazdy. Niektórym nie wystarcza na jedzenie
ONS.pl
Newsy
Takie emerytury dostają gwiazdy. Niektórym nie wystarcza na jedzenie
Niektórzy z polskich artystów mogą liczyć jedynie na kilkaset złotych emerytury. Z czego to wynika?

Wydawać by się mogło, że aktorzy i piosenkarze mogą liczyć na ogromne emerytury. Można odnieść takie wrażenie zwłaszcza, gdy spogląda się na warte wiele milionów wille gwiazd Hollywood. Jednak rzeczywistość dla celebrytów w Polsce jest o wiele bardziej brutalna. Wielu z nich dostaje bardzo niskie emerytury, choć przepracowali całe swoje życie! Z czego to wynika? Choć część artystów w Polsce zarabia niemało, to wiążą ich umowy, za które nie odprowadzali w ogóle składek lub były one bardzo niskie. Z tego powodu niektóre osoby, które przez lata dostarczały rozrywki Polakom siedzącym przed telewizorami, dziś dostają emerytury, za które trudno jest godnie żyć. Gwiazdy TVP szczerze o swoich emeryturach W grupie gwiazd, które nie mogą liczyć na wysokie emerytury, jest Krystyna Loska, która przez wiele lat była prezenterką w Telewizji Polskiej. Wyznała w „Super Expressie”, że po 33 latach pracy dostaje „tysiąc coś-tam” zł. Nieco lepiej jest w przypadku Teresy Lipowskiej , aktorki znanej wielu Polakom głównie z serialu „M jak miłość”. Dostaje ona emeryturę w wysokości około 2 tysięcy złotych, podobnie jak prezenterka Edyta Wojtczak. Głodowe emerytury polskich gwiazd A co w przypadku reszty aktorów i piosenkarzy? Karol Strasburger, który dziś znany jest głównie z programu „Familiada”, jest przecież doskonałym aktorem i dawniej występował w filmach i serialach. Niestety, po wielu latach pracy, Strasburger dostaje niemal 2 tysiące złotych emerytury. Nie jest to wcale zawrotna kwota – a na pewno nikt się nie spodziewał, że tyle może wynosić emerytura znanego aktora. Z kolei Maryla Rodowicz wyznała, że po ponad 50 latach występowania na scenie co miesiąc na jej konto z tytułu emerytury wpływa jedynie 1600 złotych. W...

Przybywa emerytów pobierających „głodowe” świadczenia. Nie uwierzycie, ile wynosi najniższa pensja. Czy da się za to kupić jedzenie?
Adobe Stock
Newsy
Przybywa emerytów pobierających „głodowe” świadczenia. Czy da się za to kupić jedzenie?
Z każdym rokiem przybywa coraz więcej emerytów, którzy pobierają „głodowe” świadczenia. Wysokość najniższej wypłaty wręcz szokuje.

W grudniu ubiegłego roku, wypłacono ponad 300 tysięcy świadczeń głodowych. To znaczny wzrost w porównaniu do poprzedniego roku, kiedy było ich o 19% mniej. Zresztą stawka, jaka jest oferowana, wiele osób może negatywnie zaskoczyć.  Świadczenie głodowe Te emerytury głodowe są pobierane przez osoby, które nie przepracowały dostatecznej ilości lat, aby dostać choćby minimalne świadczenie. Po wprowadzeniu reform przez obecny rząd, nie równają się one nawet kwocie obowiązującej przy najniższej stawce emerytury. Coraz więcej osób pobierających emeryturę głodową Z roku na rok zwiększa się liczba osób, które pobierają dane świadczenia. Jeszcze sześć lat temu wypłacano ich o cztery razy mniej niż obecnie. Wiele osób wskazuje na taki rozwój sytuacji, obniżenie wieku emerytalnego. Według najnowszego raportu podanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, w grudniu ubiegłego roku, wypłacono aż  310, 1 tysięcy takich świadczeń. Ta liczba jest większa o 19% niż w 2019 roku. To znaczna różnica, która może niepokoić. Średnie wypłaty świadczeń głodowych w ubiegłym roku W swoim raporcie, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, podał szczegółowe dane odnośnie wypłacanych świadczeń głodowych. Średnia wysokość świadczenia w 2020 roku w wysokości niższej niż najniższa, wyniosła dokładnie 794,59 złotych. W przypadku mężczyzn było to 736,47 złotych, zaś kobiet - 807,02 złotych. Te kwoty są wręcz przerażające, a także uwłaczające dla osób je pobierających. Najniższa wypłata Wśród przeprowadzonych analiz i przedstawionych raportów, znalazła się w Polsce jedna osoba, która otrzymała najniższą możliwą wypłatę, czyli jedynie dwa grosze! Ta sytuacja wynikła z powodu niepodlegania ubezpieczeniu społecznemu przed 1 stycznia 1999...