Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie. W jednym z domów dziecka w zachodniej części rosyjskiej stolicy świętowano tak zwaną maslenicę.

Odbywające się siedem tygodni przed prawosławną Wielkanocą święto może przypominać trochę nasz Tłusty Czwartek.

Trwająca tydzień maslenica kończy także okres karnawału i jest niejako wstępem do zbliżającego się Wielkiego Postu.

W tym czasie wyznawcy prawosławia tradycyjnie:

Zobacz także:

  • żegnają zimę, a witają wiosnę,
  • jednają się z bliźnimi,
  • wybaczają sobie nawzajem krzywdy,
  • ucztują,
  • i bawią się.

Jak doszło do tragedii w czasie obchodów święta?

Jednym z kulinarnych symboli maslenicy są rosyjskie naleśniki, czyli bliny. Tego dnia, jak Rosja długa i szeroka, wszyscy zajadają się smacznymi smażonymi plackami z różnego rodzaju nadzieniem.

Nie inaczej było 11 marca 2021 roku w moskiewskim domu dziecka. Podczas gdy wszyscy mieszkańcy sierocińca degustowali naleśniki, pewna dziewczynka mogła się temu tylko przyglądać.

Opiekunowie 16-latki byli zmuszeni odmówić jej blinów ze względu na jej chorobę związaną z układem trawiennym.

Dziewczyna wykazywała wcześniej problemy z przeżuwaniem produktów. Do tej pory była karmiona wyłącznie płynnymi i półpłynnymi posiłkami.

Pragnienie wzięcia udziału w świątecznej uczcie wzięło jednak górę. 16-letnia pensjonariuszka sierocińca zakradła się do kuchni i sięgnęła po naleśniki.

Dlaczego 16-letnia dziewczyna zmarła?

16-latka zrobiła to w tajemnicy przed wszystkimi, rzucając się łapczywie wprost do talerzy z wysmażonymi blinami.

Nienasycona zwykłym, normalnym jedzeniem dziewczynka starała się zjeść jak najwięcej blinów w jak najkrótszym czasie, w strachu przed opiekunami.

Ci jednak szybko spostrzegli zdarzenie i wezwali pomoc służb medycznych. Wiedzieli, czym grozi tak nieroztropne postępowanie dziewczynki.

Lekarzom nie udało się uratować nieszczęśniczki. Obrazu tragedii dopełnił fakt, że umarła na rękach medyków.

Na reanimację było już za późno. Pośrednim powodem tragedii była także na pewno poważna choroba umysłowa dziewczyny.

Ponadto, dochodzenie służb wykazało, że ofiara nieszczęśliwego wypadku już wcześniej wykazywała skłonność do nieposłuszeństwa.

16-latka próbowała „kraść” zwykłe jedzenie także w przeszłości, jednak do tego feralnego momentu nie doprowadziło to do żadnych poważnych skutków.