To właśnie nowalijki, pierwsze wiosenne warzywa i pierwsza wiosenna zielenina, zawierają najwięcej azotanów.

W środowisku naukowym toczy się wciąż dyskusja  na temat wpływu tych substancji na zdrowie człowieka.

Dlaczego nie powinno się jeść nieświeżego kopru?

Wykazano, że nadmiar nowalijek może szkodzić niektórym grupom ludzi, np. chorym na chorobę znaną jako tzw. przełyk Barreta.

Niezależnie od tego, czy azotany zawarte w świeżych warzywach, mogą czynić szkody ludzkiemu organizmowi, należy wystrzegać się takich, które zawierają ich większe ilości.

Zobacz także:

Do takich można zaliczyć na przykład przejrzały koperek. Zanim jednak pomożemy wam w określeniu, jakiego koperku lepiej już nie jeść, winni jesteśmy wam kilka słów o dobroczynnej stronie tego zioła.

Dlaczego koper jest zdrowy?

Świeżych pędów kopru ogrodowego, które używa się do przyprawiania sałatek, ziemniaków czy jako składnik zalewy ogórkowej, nie należy mylić z coraz bardziej popularnym w Polsce koprem włoskim.

Więcej o tym warzywie przeczytacie w jednym z naszych poprzednich artykułów. Wystarczy, że klikniecie w ten właśnie link.

Wszystkie części kopru ogrodowego, zawierają szereg korzystnych dla zdrowia substancji, takich jak na przykład:

  • Flawonoidy
  • Kumaryny
  • Sole mineralne
  • Wapń
  • Fosfor
  • Żelazo
  • Bardzo duże ilości witaminy C
  • Witaminy A, D, E i inne

Jak rozpoznać przejrzały koper?

Pora, byśmy odpowiedzieli na pytanie, jakiego koperku powinno się kategorycznie unikać. Jeżeli nie jesteście odróżnić ciemnej barwy nieświeżego kopru od tej właściwej, jest jeszcze inny sposób.

Wystarczy, że chwycicie pęczek koperku w jedną rękę. Jeżeli pędy kopru rozpadną się na boki, oznacza to, że koper jest już nieświeży.

Świeży koperek powinien stabilnie utrzymywać pionową postawę. Zwróćcie uwagę także na długość łodyg kopru – zbyt długie zawierają spore ilości wspomnianych przez nas azotanów.

Czytaj także: