Jak oszukują was producenci żywności? Małopolski inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (WIJHARS) w Krakowie doszukał się wyjątkowych przekłamań w składach żywności. Producenci nie tylko przekłamują wagę netto, aby sprzedawać mniejsze ilości jedzenia w wyższych cenach, ale także stwarzają wielkie zagrożenie dla osób chorych na celiakię. Nieprawidłowości znaleziono m.in. w 1,2 tonach majonezu, 1,6 t sosu miodowo-musztardowego i prawie 1,9 t sosu czosnkowego.
Jak kłamią producenci żywności?
Inspektorzy jakości artykułów spożywczych wyodrębnili najczęściej pojawiające się zaniedbania producentów:
- Musztardy nazywane „staropolskimi”, gdy w rzeczywistości zawierają bardzo dużo chemii i konserwantów takich jak guma guar, guma ksantanowa, barwniki czy aromaty
- Majonezy lub sosy czosnkowe nie posiadają informacji o sposobie przechowywania oraz terminu ważności
- Podawanie kwasów Omega-3 w tabelach wartości odżywczych majonezów (nie są one jednak składnikiem odżywczym w świetle prawa)
- Umieszczanie oznaczeń „bez GMO”, kiedy w rzeczywistości produkty nie zawierały nawet 50 proc. łącznej masy składników pozbawionych GMO
- Umieszczanie oznaczeń „bez glutenu”/”gluten-free”/”bezglutenowy”, kiedy w rzeczywistości produkty zawierają niewielkie ilości tego składnika (która nawet w śladowych ilościach, może być niezwykle szkodliwa dla alergików i chorych na celiakię)
Majonezy i musztardy najbardziej przekłamane
Najwięcej niedopatrzeń eksperci doszukali się właśnie w majonezach i musztardach. To w tych produktach laboranci wykrywali znacznie mniejsze ilości jaj lub gorczycy (kluczowych składników) niż deklarował producent.
Inspektorat zadecydował o wycofaniu kilku partii koncentratów spożywczych i innych produktów. Naniesie także sankcje pieniężne na nierzetelnych producentów, którzy dopuszczają się nadużyć.
Zobacz także:
Czytaj także: