Z czasem produkty, które kiedyś były popularne i nikt nie wyobrażał sobie bez nich życia, odeszły w zapomnienie i już nieliczni o nich pamiętają. Tak jest choćby z serwatką. Dawniej pijano ją bardziej regularnie, głównie ze względu na dostępność - była w końcu poniekąd produktem ubocznym w niejednym gospodarstwie rolnym.
W końcu serwatka powstaje na skutek podgrzania mleka, np. przy produkcji sera. Dziś już mało kto bierze się za domową produkcję twarogów czy żółtych serów, więc siłą rzeczy również serwatka odeszła w zapomnienie. Zupełnie niesłusznie - ten płyn to prawdziwa bomba pełna witamin i minerałów.
Właściwości serwatki
Serwatka składa się głównie z wody, ale także białka. Jest ono niezbędne do budowy tkanek, znajduje się w krwi, hormonach, bierze udział w transporcie tlenu do naszych komórek, a także chroni organizm przed bakteriami i wirusami. Serwatka zawiera także witaminę A, C i witaminy z grupy B oraz:
Zobacz także:
-
wapń
-
jod
-
potas
-
fosfor
-
sód
Znajdujące się w serwatce składniki odżywcze mają dobroczynny wpływ na nasz organizm pod wieloma aspektami:
-
wzmacniają kości i zęby
-
wspomagają oczyszczanie organizmu
-
ułatwiają odchudzanie
-
spowalniają starzenie się
-
poprawiają trawienie
-
zmniejszają poziom cholesterolu oraz ciśnienia krwi
-
wspomagają gojenie się ran
Jak wykorzystać serwatkę?
Serwatkę można pić bezpośrednio ze szklanki, bez żadnych dodatków. Wystarczy jedna szklanka każdego dnia, jednak nie za długo - taką „kurację” serwatkową zaleca się stosować przez maksymalnie jeden miesiąc. Ma ona na celu wzmocnić organizm i go oczyścić. Smak serwatki jest dość kwaśny, dlatego stanowi ona też świetny dodatek do zup (np. żurku), sosów, naleśników czy owocowych koktajli.
Serwatki nie powinny pić osoby uczulone na krowie mleko lub cierpiące na jego nietolerancję. Jeżeli w trakcie stosowania tego produktu pojawią się u was objawy w postaci nudności, wymiotów, biegunki, natychmiast przerwijcie kurację i w razie potrzeby skontaktujcie się z lekarzem. Jeśli wystąpią zawroty głowy, silne zaczerwienienie, wysypka czy duszności, pilnie udajcie się do szpitala.
