Na pewno zdajecie sobie sprawę, skąd pochodzi mięso i wiecie przecież, że kotlety, które lądują u was na talerzach, były kiedyś żywe. Większość z was kupuje już oporządzone mięso ze sklepu mięsnego, supermarketu lub od rzeźnika. Nie macie więc raczej szans zobaczyć tego, co zobaczyła ta kobieta z Malezji. Była naprawdę przerażona tym widokiem!

Okazuje się, że mięso, które zakupiła, dosłownie ożyło na desce do krojenia. Kotlet, który chciała przygotować pewna Malezyjka, zaczął rytmicznie się kurczyć. Wyglądało to, jakby chciał uciec z deski do krojenia. Kobieta była przerażona tym widokiem. Jej córka wyciągnęła jednak telefon i postanowiła zarejestrować tę sytuację. Przerażające nagranie wstawiła na Twittera. Szybko zdobyło ono popularność i mnóstwo komentarzy.

Tterororo, bo pod takim nickiem występuje Malezyjka, śmiała się z reakcji swojej matki na to nietypowe zdarzenie. Komentarze pod umieszczonym przez nią postem, są jednak bardzo różne. Niektórzy czują ogromne obrzydzenie oglądając film, inni uważają, że to naturalna sprawa i jeśli ktoś je mięso, nie powinien być oburzony takim widokiem.

Dlaczego mięso zaczęło się poruszać?

Mięso, które zakupiła rodzina z Malezji, musiało być bardzo świeże. Impulsy nerwowe, które odpowiadają za poruszanie się mięśni, jeszcze nie ustały i dlatego kotlet zaczął się rytmicznie poruszać. Kawałek mięsa nie był jednak żywy. Kobieta musiała wstrzymać się z gotowaniem do czasu, gdy impulsy nerwowe się wyczerpały. Włożyła kotleta do lodówki i po pewnym czasie mogła kontynuować przygotowywanie posiłku.

Zobacz także:

Jakie są alternatywy dla mięsa?

Może niektórzy z was po obejrzeniu tego filmu, nie będą chcieli jeść mięsa, albo zdecydują się na jego ograniczenie. Jest dużo roślinnych alternatyw mięsa do obiadu, którymi zajadają się wegetarianie. Są to:

  • Jajka na wszystkie sposoby
  • Kotlety z kaszy
  • Sery i inny nabiał
  • Rośliny strączkowe

 

Czytaj także: