Pascal Brodnicki to francuski kucharz polskiego pochodzenia, prezenter telewizyjny i autor książek kucharskich. Znany jest z programów telewizyjnych „Pascal. Po prostu gotuj” i „Smakuj świat z Pascalem”. Kucharz najczęściej proponuje dania kuchni międzynarodowej. Dziś gotuje karpia po laotańsku, pełnego aromatów ziół i bez śladu zapachu mułu.
Dlaczego karp pachnie mułem?
Na zapach i smak ryb ma wpływ kilka czynników:
- Jakość wody, w której żyją. Wiele polskich gospodarstw hodowlanych jest zasilana wodami z rzek, a rzeki nie zawsze są czyste
- Jakość oraz rodzaj paszy, którą są karmione
- Warunki, w których są przetrzymywane przed sprzedażą
- To, czy po sprzedaży ryby są zabite, czy żywe i noszone w reklamówce
Wg portalu gospodarstworybne.pl smak mułu jest wywoływany przez kwas mlekowy, który odkłada się w rybach, które miały złe warunki przechowywania podczas sprzedaży. Miały za mało tlenu, były z ciasno ułożone i trzymane w niezmienianej, niewystarczająco natlenionej wodzie.
Zawsze zwracajcie uwagę, w jakich warunkach trzymane są karpie w sklepach. Coraz więcej sklepów rezygnuje ze sprzedaży żywych ryb i wy także nie kupujcie takich.
Zobacz także:
Karp po laotańsku wg. Pascala Brodnickiego
Składniki:
- 2 małe lub 1 duży karp, oczyszczone z łusek, wypatroszone i wyfiletowane
- 6 pomidorków cherry pokrojonych w ćwiartki
- 20 dag zielonej fasoli szparagowej, pokrojonej na kawałki
- 1 kłącze galangalu lub zwykłego imbiru – drobno pokrojone
- 3 ostre papryczki chili bez pestek
- 1 duża cebula pokrojona w kosteczkę
- Listki z 1 pęczka mięty
- Listki z 1 pęczka kolendry
- Sok z jednej limonki
- 2 łyżki sosu ostrygowego
- 1 łyżeczka sosu rybnego
- Tłuszcz do smażenia
- Prażony sezam do posypania
Przygotowanie:
- Posólcie filety. Na patelni bardzo mocno rozgrzejcie tłuszcz
- Usmażcie filety, kładąc je na patelni najpierw stroną bez skóry, a następnie przełóżcie je na talerz. Możecie też wstawić do letniego piekarnika, by nie wystygły.
- Wrzućcie cebulę i chili na rozgrzaną patelnię z tłuszczem na dwie minuty. Zeszklijcie ją, następnie dorzuć fasolkę i galangal. Podsmażcie, aż fasola będzie "al dente".
- Dołóżcie pokrojone pomidory i gotujcie wszystko przez 3 - 4 minuty. Unikajcie częstego mieszania, by pomidory się nie rozpadły. Wlejcie sos ostrygowy. Zamieszajcie i spróbujcie, czy potrawa jest dość słona. Jeśli nie, dodajcie łyżeczkę sosu rybnego. Doprawcie sokiem z limonki i dodajcie listki mięty i kolendry (w całości lub grubo pokrojone).
- Przelejcie sos do miseczki lub na głęboki talerz, ułóżcie na nim rybę i ozdóbcie listkami ziół.
Źródło: O2, gospodrstworybne.pl, wszechjedząca.pl