Jeszcze 10 lat temu roślinne zamienniki mięsa były w sklepach czymś egzotycznym i rzadko spotykanym. Dziś nawet w dyskontach można bez trudu kupić „kotlety” czy „kiełbaski” zrobione z białek roślinnych lub warzyw. I nie bez powodu - jak wynika z raportu opublikowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny, Polacy jedzą coraz mniej mięsa. Z czego to wynika?

Dlaczego jemy coraz mniej mięsa?

Spadek konsumpcji mięsa przez nasze społeczeństwo jest naprawdę znaczny. Jak podaje CBOS, jeszcze w 2014 roku wegetarianie stanowili zaledwie 1 proc. wszystkich Polaków. 5 lat później odsetek ten wyniósł aż 8,4 proc. Jak się okazuje, największą reprezentację wegetarian stanowi młode pokolenie Polaków.

Fundacja im. Heinricha Bölla w Warszawie oraz Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju „Atlas Mięsa" przeprowadziły w tym roku badanie, z którego wynika, że 44 proc. osób w wieku od 15 do 29 lat ogranicza ilość mięsa w diecie, a 8 proc. nie je go w ogóle. Co ciekawe, blisko 30 proc. wszystkich badanych, niezależnie od tego jak często jedzą mięso, zamierza w przyszłości ograniczyć jego spożycie. 

Zobacz także:

Powodem zmniejszenia ilości mięsa i produktów mięsnych w diecie wcale nie jest jednak cena czy brak wiedzy na temat przyrządzania potraw mięsnych. Portal Interia przytacza fragment raportu mówiący o tym, dlaczego młodzi Polacy nie chcą jeść mięsa:

– Najsilniejszą motywacją do ograniczenia konsumpcji mięsa zarówno w grupie osób ograniczających jedzenie mięsa, jak wegetarian i wegetarianek, niezależnie od płci, są względy humanitarne oraz klimatyczne. Współczucie dla zwierząt oraz przekonanie, że ograniczenie spożycia mięsa jest dobre dla klimatu, stoi za decyzją kolejno 74 proc. i 72 proc. wegetarian i wegetarianek oraz 48 proc. i 40 proc. ograniczających spożycie mięsa

Dlaczego warto ograniczyć mięso w diecie?

Ograniczenie mięsa wcale nie jest złym pomysłem. Hodowla zwierząt na ubój ma bardzo negatywny wpływ na nasze środowisko. Blisko 60 proc. pól uprawnych, na których mogłyby rosnąć rośliny przeznaczone do spożycia przez ludzi, wykorzystuje się do uprawy roślin na potrzeby pasz dla zwierząt hodowlanych.

Do tego dochodzi kwestia wody pitnej, której mamy coraz mniej, a aż ⅓ wody zużywanej przez człowieka trafia do zwierząt przeznaczonych na ubój.

Z tego powodu coraz więcej ludzi decyduje się mocno ograniczyć spożycie mięsa lub wręcz całkowicie wykluczyć je z diety. Rekordzistami pod tym względem są Indie, gdzie aż 38% ludzi nie je mięsa w ogóle. W Brazylii wegetarianie stanowią 14 proc. społeczeństwa, a w Argentynie 12 proc. Z kolei w Europie najlepszy wynikiem mogą pochwalić się Niemcy, Austria, Wielka Brytania i Włochy, gdzie odsetek wegetarian wynosi ok. 10%. 

Źródło: wydarzenia.interia.pl