Joanna Liszowska jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych aktorek w Polsce. Jej zmysłowe, kobiece kształty oczarowały już wiele lat temu szczególnie męską część widowni. Jak ona to robi, że ma takie zgrabne i zmysłowe ciało?

Kim jest Joanna Liszowska?

Joanna Liszowska urodziła się w 1978 roku w Krakowie. To jedna z najpopularniejszych aktorek w Polsce a także piosenkarka i prezenterka telewizyjna.

W 2001 roku została absolwentką PWST w Krakowie. Zadebiutowała na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie w roli Anny w „Siedmiu grzechach głównych". Liszowska występowała jak dotąd na największych scenach teatralnych w Polsce. Największą popularność przyniosły jej jednak role w polskich serialach takich jak „Szpital na perypetiach", „Kasia i Tomek" czy „M jak miłość".

Zobacz także:

W 2006 roku aktorka została zaproszona do udziału w czwartej edycji „Tańca z gwiazdami", gdzie trenowała pod okiem Roberta Kochanka. Dwukrotnie brała też udział w sesjach zdjęciowych dla magazynu „Playboy”. Jak ona to robi, że od lat utrzymuje tak ponętne kształty?

Joanna Liszowska zdradziła sekret swojej diety

Joanna Liszowska jest jedną z najseksowniejszych polskich aktorek. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety, zachwycają się jej zgrabnym, kobiecym ciałem. Jak ona to, robi, że jest w tak doskonałej formie? Na pytanie reporterki Jastrząb Post, jak dba o swoje ciało, Joasia odpowiedziała, że to zasługa tego, że ciągle jest w ruchu.

Ja jestem typem aktywnym, mam dużo temperamentu, dużo energii, więc jeżeli nie pracuję, to rzeczywiście ta energia musi znaleźć jakieś ujście. Wtedy jakieś aktywności mniej lub bardziej sportowe jak najbardziej - przyznała.

A co z dietą? Czy aktorka śledzi trendy żywieniowe?

Ja generalnie nie podążam za trendami tylko za tym, co daje mi poczucie wygody, swobody, przyjemności. Natomiast uważam, że jeżeli można zdrowiej, można lepiej, to jak najbardziej tak, ale bez przesady - zdradziła. 

Joanna Liszowska słynie z kobiecych krągłości i szczupłej talii.  W opinii niektórych jej figura przypomina ciało blond ikony seksapilu, czyli samej Marilyn Monroe.

Źródło: jastrzabpost.pl