Lata lecą, a Jennifer Lopez się nie zmienia. No, przynajmniej jej nienaganna figura. Jej ciało wygląda niemal dokładnie tak samo, jak w momencie, gdy wkraczała na hollywoodzki firmament. A może nawet i lepiej? W ostatnich latach Lopez prowadzi styl życia, którego nie powstydziłby się żaden mistrz olimpijski - godziny spędzane na siłowni i restrykcyjna dieta. A to wszystko pod okiem trenera personalnego i dietetyka.

51-latka wciąż jest na topie. Widać to także w serwisie Instagram. 51-latka zebrała tam całkiem pokaźne grono fanów. Konto aktorki i piosenkarki obserwuje bagatela 137 milionów ludzi z całego świata!

Jak Jennifer Lopez dba o swoją figurę?

Liczby robią wrażenie. Ale jeszcze większe wrażenie robi ciało ponętnej artystki z portorykańskimi korzeniami. 51-latka bez skrępowania wije się i pręży na zdjęciach.

Fani Jennifer Lopez regularnie mogą podziwiać jej odważne zdjęcia, na których widać nie tylko jej zgrabną pupę, ale i przede wszystkim całą atletyczną i zadbaną sylwetkę. Zobaczcie sami.

Zobacz także:

Jak ona to robi? J.Lo to tytan treningu. Patrząc na ciało gwiazdy, można dojść do wniosku, że ta kobieta po prostu nie wychodzi z siłowni.

Ćwiczenia to nie wszystko. Lopez eksperymentowała z dietami.  Między innymi była na nietypowej diecie ketogenicznej, a więc unikała węglowodanów, a nadrabiała braki w dostarczaniu energii organizmowi poprzez tłuszcze.

Obecnie Jennifer spożywa głównie świeże produkty wysokobiałkowe. Oprócz tego amerykańska gwiazda unika przetworzonej żywności.

Jak wygląda dieta Jennifer Lopez?

Chude mięso z indyka, pierś z kurczaka, wołowina, tuńczyk, orzechy – tak wygląda tłuszczowo-białkowa podstawa diety Jennifer.

51-latka jest osobą bardzo zdyscyplinowaną i wytrwałą. Z zasady nie pije alkoholu i nie je cukrów i innych słodkości, ale raz w tygodniu pozwala sobie na chwileczkę zapomnienia. Jest nią jedzenie ciasteczek z kawałkami czekolady.

Spójrzcie. Wygląda na to, że taki deser służy hollywoodzkiej seksbombie!