Pieczenie chleba w domu było jeszcze do niedawna niezwykle ważną częścią życia ludzi na wsiach. Bez umiejętności wyrabiania ciasta i pieczenia ładnych bochenków, żadna dobra panna nie mogła myśleć o zamążpójściu.

Zakwas, mąka żytnia, woda, sól – dzięki tym trzem prostym składnikom dawne gospodynie wyczyniały prawdziwe chlebowe cuda, za które dzisiaj dalibyśmy się pokroić. W wypieku chleba pomagała jeszcze jedna kwestia – w dawnych wiejskich domach obowiązkowo stał specjalny piec chlebowy.

Dzisiaj piece chlebowe to niezwykła rzadkość. Wraz z nimi odchodzą już na zawsze tradycyjne wiejskie chleby. Nie mylmy jednak przyczyny ze skutkiem. To nie przez brak pieców nie pieczemy już chleba. Dawne domowe pieczywo zostało w końcu wyparte przez chleby z piekarni.

Jeżeli marzy się wam powrót do domu babci, nic straconego. Obędzie się nawet bez zakwasu i pieca chlebowego. Pyszne pieczywo upieczemy za pomocą jednego prostego triku. A mianowicie dzięki sporemu, żaroodpornemu naczyniu. Jego właściwości zapewnią odpowiednią temperaturę pieczenia naszemu bochenkowi.

Zobacz także:

Przepis na „chleb z garnka”

Składniki:

  • 75 dag mąki pszennej
  • 25 g paczki drożdży (zwykle jest to ¼ opakowania)
  • Łyżka soli
  • Łyżka cukru
  • 2 szklanki ciepłej wody
  • 2 łyżki oleju
  • Opcjonalnie – otręby i ziarna do chleba.

Przygotowanie:

  1. Drożdże rozpuszczamy w cukrze, dodajemy mąkę i sól.
  2. Wyrabiamy ciasto, które następnie przykrywamy folią spożywczą i odkładamy do lodówki na noc.
  3. Kolejnego dnia wyrabiamy ciasto ponownie, podsypując stolnice mąką.
  4. Odstawiamy ciasto chlebowe na kolejne 30 min do wyrośnięcia.
  5. Puste naczynie żaroodporne wstawiamy do piekarnika i rozgrzewamy je w temperaturze 220 st. C.
  6. Następnie ostrożnie wyciągamy „garnek”, a temperaturę w piekarniku zmniejszamy do ok. 190 st. C.
  7. Ostrożnie wkładamy  wyrobiony bochenek do naczynia, nacinamy nożem z góry dla ozdoby.
  8. Pieczemy pół godziny pod przykryciem, a na następne 20 min zdejmujemy pokrywkę. Smacznego!