Cukiernia Karola Hagenhubera mieściła się w Wadowicach, rodzinnym mieście Karola Wojtyły. Jak na niewielkie, prowincjonalne miasteczko była dużym, luksusowym lokalem. Cukiernik, miał syna, który nie tylko nazywał się tak jak przyszły papież – Karol, ale stał się jego bliskim przyjacielem. Chłopcy bywali częstymi gośćmi w cukierni, słynącej z pysznych kremówek. Jak smakowały te lubiane ciastka? Przekonanie się o tym z naszego przepisu.

Historia kremówek papieskich

Podczas ostatniej wizyty w Wadowicach w 1999 roku papież wypowiedział słynne słowa: „Tam była cukiernia, a po maturze chodziliśmy na kremówki”. Stały się one symbolem swobodnego kontaktu papieża Jana Pawła II z wiernymi.

Od tego czasu wiele cukierni zaczęło sprzedawać „papieskie kremówki”, które stały się absolutnym hitem. O tych ciastkach krążą już legendy. Jedna z nich mówi, że podobno młody Karol Wojtyła założył się kiedyś z kolegami o to, ile kremówek uda mu się zjeść i zjadł aż 18!

Wiele lat później, wspominając papieskie kremówki, jeden z klasowych kolegów Karola Wojtyły opowiedział o tym jak wyglądały przedwojenne słodycze. Nie były ciastkami tak dużymi jak te, które kupujemy w cukierniach dzisiaj. Ciastko kosztowało 10 groszy i było całkiem małe. To może wyjaśniać jak to możliwe, że Wojtyle udało się zjeść ich tak dużo.

Zobacz także:

Przepis na kremówki papieskie

Słynne ciasteczka możecie łatwo zrobić sami w domu z poniższego przepisu. Smakują jeszcze lepiej niż z cukierni! Będą wam potrzebne poniższe składniki:

Składniki:

  • 2 opakowania gotowego ciasta francuskiego (możecie je kupić np. w Lidlu)
  • 2 litry mleka
  • 400 g masła
  • Pół szklanki cukru
  • 1 saszetka cukru wanilinowego
  • 4 opakowania budyniu śmietankowego
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • Cukier puder

Przygotowanie:

  1. Wyłóżcie dużą blachę papierem do pieczenia. Rozwińcie na nim jeden rulon ciasta francuskiego, ponakłuwajcie widelcem i pieczcie w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez pół godziny. Powtórzcie to samo z drugim rulonem. Ostudźcie.
  2. W trakcie pieczenia zróbcie krem. Do rondelka wlejcie dwie szklanki mleka i wsypcie 4 opakowania budyniu oraz po dwie łyżki mąki pszennej oraz ziemniaczanej i zamieszajcie, by wszystko się rozpuściło.
  3. Resztę mleka wlejcie do drugiego garnka i zagotujcie, cały czas mieszając. Powoli wsypujcie cukier biały i wanilinowy oraz dodajcie masło. Wymieszajcie i zagotujcie.
  4. Budyń wlejcie do garnka z mlekiem. Gotujcie przez kilka minut aż zgęstnieje i ostudźcie.
  5. Gdy krem będzie już chłodny, przełóżcie nim oba placki ciasta. Posypcie z wierzchu cukrem pudrem. Smacznego!