Naleśniki są ukochanym daniem uwielbianym przez miliony Polaków. Niema chyba dziecka, które nie lubiłoby zjeść na obiad, śniadanie lub kolację naleśników z dodatkami. Dorośli też kochają tę prostą potrawę, którą można przygotować całkiem szybko i bez dodatkowych sprzętów. Tradycyjne naleśniki nie należą jednak do dietetycznych potraw. Są pełne mąki pszennej, która jest dosyć kaloryczna i gdy smażycie je, używacie pewnie sporo oleju. Mamy dziś dla was wskazówki, które pozwolą zrobić z naleśników całkiem zdrową i dietetyczną potrawę.

Fit naleśniki – sprawdzone sposoby

Mamy dla was kilka naprawdę złotych rad, które uczynią wasze naleśniki przepyszną i zdrową potrawą. W tej wersji można jeść je bez wyrzutów sumienia.

Dodawajcie mniej oleju do naleśników

Najbardziej kaloryczną częścią naleśników nie jest wcale mąka, z które zostało zrobione ciasto na naleśniki. To użyty do smażenia olej! Może wydawać się wam, że dajecie go tylko „odrobinkę”, ale łyżka oleju to aż 90 kcal! Nie ma tu znaczenia czy smażycie naleśniki na oleju rzepakowym, maśle czy oliwie z oliwek. Wszystkie tłuszcze mają prawie taką samą kaloryczność i potencjał do tuczenia. Ograniczcie olej w ten sposób:

  • Zastosujcie olej w sprayu
  • Odmierzajcie ilość oleju do smażenia, nie lejcie go prosto z butelki
  • Smażcie naleśniki na dobrej patelni, dzięki której nie będą przywierać

Mąka do fit naleśników

Pewnie wpadliście na to, żeby zamiast mąki pszennej użyć do naleśników w fit wersji innej mąki. To dobra metoda na ograniczenie ich kaloryczności. Nie stosujcie jednak popularnej mąki kokosowej ani migdałowej. One są jeszcze bardziej kaloryczne niż pszenna! Wybierzcie:

Zobacz także:

  • Mąkę razową
  • Mąkę jaglaną
  • Mąkę owsianą

Naleśniki na mące razowej mają więcej błonnika i lepiej sycą. Możecie do ciasta dodać też trochę otrębów.

Inne sposoby ograniczania kaloryczności naleśników

Czytaj także: