Jeśli lubicie karpia, wiecie, że to pyszna, lecz niekoniecznie łatwa w przygotowaniu ryba. Oprócz trudności z wyborem właściwej sztuki, warto zająć się jej charakterystycznym zapachowi podczas smażenia. Nie uwierzycie, jakie to proste.

Co zrobić, by karp brzydko nie pachniał po usmażeniu?

Wiele osób ma problem z jedzeniem ryb, a zwłaszcza tych mulistych, takich jak karp. Powód jest prosty. Jego znany wszystkim zapach i smak. Można wpłynąć na niego jedną prostą sztuczką.

Nie wiecie jak usunąć charakterystyczny rybny zapachu karpia? Odpowiedź jest prosta. Wystarczy moczyć karpia przez całą noc i część dnia w mleku z dodatkiem odrobiny cynamonu i skórki od cytryny. Ta banalna mieszanka gwarantuje wyzbycie się nieprzyjemnej woni.

Starym sposobem wielu gospodarzy i gospodyń jest także moczenie ryby w mleku, kefirze czy też w jogurcie. Wystarczy zanurzyć pokrojonego w dzwonka karpia i odstawić na całą noc przed smażeniem.

Zobacz także:

To jednak nie wszystko. Nieprzyjemna woń karpia łatwo zostanie wchłonięta także przez dodanie na patelnię pokrojonego ziemniaka. Warto wyłożyć na tłuszcz obok ryby nawet kilka sztuk tego warzywa, a efekt będzie murowany.

Czym karmi się karpie hodowlane?

Oryginalnie pochodzi z Azji i został sprowadzony do Europy przez Rzymian. Karpie są niewymagające i żyją w wodzie o niskiej zawartości tlenu. Mogą być hodowane w płytkich, mulistych stawach gęsto porośniętych roślinnością wodną. Żadne warunki nie są im straszne.

Karp żywi się dosłownie wszystkim! Preferuje pokarm zwierzęcy, ale przepada także za roślinami i algami, jak również innymi organizmami dennymi. W hodowli karpia stosuje się produkty zbożowe jako paszę. Mączka rybna jest jednak podawana w niewielkich ilościach, zazwyczaj tylko przez wiosnę.

Jak kupić dobrego karpia?

Podczas zakupu ryby warto kierować się kilkoma prostymi zasadami. Dobrej jakości karp będzie miał czerwone skrzela i żółte podbrzusze. Świeżego nie zastąpi pstrąg, łosoś czy dorsz. Karp podawany na Wigilię, nie ma sobie równych. Zachwyci smakiem nawet najbardziej wymagających gości. Pod warunkiem, że nie przeszkodzi w tym jego zapach! 

Zdrowy karp nie powinien też mieć żadnych plam czy wklęśnięć. Co więcej, jeśli kupujecie go prosto z wody, powinien w niej przyjmować naturalną, pionową pozycję, bez dziwnych obróceń i przechyleń.

Zasada wąchania karpia przed zakupem, jakkolwiek dziwaczna, działa! Oprócz zapachu powinniście też sprawdzić uszkodzenia mechaniczne. Karp nie powinien ich mieć.

Jedyne co charakteryzuje naprawdę dobre partie karpia, to okrągły brzuch i błyszczące oczy. Tylko wtedy mamy pewność, że nie kupujemy kota w worku. 

Zapach fermentu, nuty siarki i kwas to złe znaki. Jedyny zapach charakterystyczny i naturalny dla karpia, to zapach wodorostów. Jakkolwiek dla niego prawidłowy, może się wydawać dla niektórych nieprzyjemny. Rozwiązaniem jest oczywiście sposób dziadka zaprezentowany przez nas powyżej!