Niemal wszyscy Polacy kochają smak ziemniaków. Już teraz zaczyna się sezon na ich młodą wersję – z kefirem, do obiadu z mizerią, czy na tysiące innych sposobów. Tak jemy wszyscy młode kartofelki. A co ze starymi?

Jak przechowywać latem stare ziemniaki?

Stare ziemniaki nadal są w cenie – to właśnie z nich udają się najlepsze przecież placki ziemniaczane. Zeszłoroczne kartofle przydadzą się także do przyrządzenia klusków czy choćby pierogów ruskich.

Wielu z was ma na pewno w domu jeszcze dość duże zapasy starych ziemniaków. Jedni mają luksus w postaci możliwości ich przechowywania w zimnych piwnicach, inni muszą kombinować na przeróżne sposoby, by przedłużyć ich przydatność do spożycia.

Podstawowymi warunkami przechowywania ziemniaków, jest znalezienie dla nich warunków, w których zapewniony jest:

Zobacz także:

  • Brak dostępu promieni słonecznych
  • Stosunkowo niska temperatura (ok. 10-15 st. C – ziemniaki nie lubią także zbyt dużego zimna. Z tego powodu nie powinno przechowywać się ich długo w lodówce)
  • Brak wilgoci

Nie zmienia to jednak faktu, że w okolicach czerwca ziemniaki zaczynają kiełkować już niemal niezależnie od tego, gdzie są przechowywane. Co z tym począć? Czy jest jakikolwiek sposób na zatrzymanie tego procesu?

Dlaczego do przechowywania ziemniaków warto wykorzystać jabłka?

Wszystkich wątpiących pragniemy pocieszyć, że jest na to rozwiązanie. Cała sprawa rozbija się o potrzebę spowolnienia procesu kiełkowania. Jak radzą sobie z tym chłodnie, magazyny żywności i sklepy?

Do tego celu wykorzystywany jest masowo etylen. Ta substancja to naturalny spowalniacz powstawania kiełków ziemniaka. Co ciekawe, w przypadku innych owoców, ta sama substancja przyspiesza ich dojrzewanie.

Zostawmy te rozważania. Grunt, że gaz etylenowy rzeczywiście stopuje kiełkowanie bulw, czyli ziemniaków i jest  w tym celu wykorzystywany w przemyśle spożywczym. Rolnicy i przedsiębiorcy wykorzystują spryskiwanie etylenem swoich kartofli, ratując się tym samym przed nieuniknionymi stratami.

Jak więc przełożyć zastosowanie tej substancji na domowy grunt? Wykorzystajcie zwykłe jabłka. Te właśnie owoce dojrzewając, wydzielają etylen. Kilka sztuk jabłek położonych w worku z ziemniakami realnie spowolni proces ich kiełkowania i zwykłego psucia.