Wiele osób obawia się, że spożywanie mięsa drobiowego może negatywnie wpłynąć na ich zdrowie. Bowiem od kilku lat nie milkną głosy mówiące, że kurczaki są faszerowane antybiotykami i hormonami. Okazuje się jednak, że te z polskich hodowli są naprawdę zdrowe. W końcu nie bez powodu nasz kraj znajduje się na 1. miejscu, jeśli chodzi o eksport drobiu na Europę.

Cenne wartości odżywcze mięsa drobiowego

Mięso drobiowe powinno znaleźć się w diecie każdego człowieka - eksperci nie mają co do tego wątpliwości. Bowiem kurczaki nie tylko zawierają mnóstwo łatwo przyswajalnego białka, ale również są bogate w witaminy z grupy B, które uczestniczą w syntezie białek, przemianie węglowodanów i tłuszczów, produkcji hormonów, enzymów, a także hemoglobiny. W mięsie z kurczaka nie brakuje też cynku, magnezu, fosforu czy selenu.

Drób to najszybciej psujący się rodzaj mięsa

Spożycie drobiu w Polsce jest bardzo duże – 1 osoba zjada go aż 27 kilogramów rocznie. Mimo to niewiele osób ma świadomość, że mięso z kurczaka jest jednym z najszybciej psujących się mięs. Na szczęście bardzo łatwo rozpoznać moment, w którym produkt nie nadaje się już do jedzenia. To uchroni was i wasze rodziny przed groźnym zatruciem pokarmowym.

Zapach zepsutego mięsa

Przede wszystkim psujące się mięso drobiowe wydziela bardzo charakterystyczną, lekko kwaskowatą woń. Kiedy je powąchacie, nie będziecie mieli wątpliwości, że nadaje się do kosza - dosłownie zwali was z nóg. Przy jego pomocy można by wskrzesić zmarłych, uwierzcie na słowo.

Zobacz także:

Wątpliwa konsystencja

Kolejną ważną cechą jest konsystencja. Świeża pierś z kurczaka powinna być sprężysta i jędrna. Powstałe po dotknięciu palcem wgłębienia powinny zniknąć dosłownie po chwili. Zupełnie odwrotnie będzie w przypadku, kiedy mięso jest zepsute. Na pewno zobaczycie, że stało się sflaczałe, a wgłębienia nie odzyskują poprzedniego kształtu. Dodatkowo powierzchnia takiego mięsa jest bardziej lepka.

Dziwny kolor

Zepsute mięso najłatwiej jednak poznać po kolorze. Świeża pierś z kurczaka powinna być przyjemnie różowa. Z kolei taka, w której wnętrzu rozpoczęły się procesy gnilne stanie się lekko szara lub, jak kto woli, sina. Niebezpieczną oznaką jest również żółty odcień mięsa. Takiego produktu pod żadnym pozorem nie podawajcie na obiad. 

Pamiętajcie, że surowe mięso z kurczaka można przechowywać w lodówce maksymalnie przez 2 dni, z kolei w zamrażalniku do 12 miesięcy. Po obróbce termicznej umieszczony w lodówce drób zachowuje świeżość przez 4 dni, aw zamrażalniku można go przechowywać do 3 miesięcy.