Mamy na to rozwiązanie. Czasami nasze kopytka mogą być wykonane ze zbyt rzadkiego ciasta. Wtedy mała nieuwaga wystarczy, by przegotować nasze ziemniaczane kluski.

Aby zapobiec katastrofie, wykorzystajcie mały patent z wykorzystaniem oleju. By kopytka nie kleiły się wam w garnku i już na talerzu, trzeba dolać do gotującej się wody łyżkę oleju. Ten fortel przypominający nieco dolewanie oliwy do gotującego się makaronu jest niezawodny.

A propos makaronu – nasze kopytka wcale nie różnią się za dużo od włoskich gnocchi. Podobnie pewne podobieństwo kopytka wykazują do czeskich ziemniaczanych knedlików. Co to wszystko oznacza? Nie ograniczajmy się do jedzenia kopytek z masłem czy ze skwarkami. Przygotujcie do nich smaczny, mięsny sos i cieszcie się pełnowartościowym daniem jak Włosi czy Czesi.

Przepis na domowe kopytka

Składniki:

  • 1 kg ugotowanych i wystudzonych ziemniaków
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1-2 jajka
  • Sól

Przygotowanie:

  1. Ziemniaki ugotowane i wystudzone przeciśnijcie przez praskę.
  2. Do ziemniaków dodawajcie mąkę pszenną i ziemniaczaną, a także jajka i wyrabiajcie gładkie, elastyczne ciasto. Posólcie do smaku.
  3. Wyrobione ciasto przekrójcie na dwie części i formujcie z nich warkocze.
  4. Lekko spłaszczcie warkocz i wykrawajcie kopytka o długości ok. 5 cm.
  5. Do gotującego się wrzątku należy wsypać nieco soli i łyżkę oleju.
  6. Gotujcie kopytka małymi partiami i wykładajcie na półmisek.
  7. Kopytka należy podawać z roztopionym masłem, skwarkami lub z gęstym sosem.