Mamy na to rozwiązanie. Czasami nasze kopytka mogą być wykonane ze zbyt rzadkiego ciasta. Wtedy mała nieuwaga wystarczy, by przegotować nasze ziemniaczane kluski.
Aby zapobiec katastrofie, wykorzystajcie mały patent z wykorzystaniem oleju. By kopytka nie kleiły się wam w garnku i już na talerzu, trzeba dolać do gotującej się wody łyżkę oleju. Ten fortel przypominający nieco dolewanie oliwy do gotującego się makaronu jest niezawodny.
A propos makaronu – nasze kopytka wcale nie różnią się za dużo od włoskich gnocchi. Podobnie pewne podobieństwo kopytka wykazują do czeskich ziemniaczanych knedlików. Co to wszystko oznacza? Nie ograniczajmy się do jedzenia kopytek z masłem czy ze skwarkami. Przygotujcie do nich smaczny, mięsny sos i cieszcie się pełnowartościowym daniem jak Włosi czy Czesi.
Przepis na domowe kopytka
Składniki:
- 1 kg ugotowanych i wystudzonych ziemniaków
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1-2 jajka
- Sól
Przygotowanie:
- Ziemniaki ugotowane i wystudzone przeciśnijcie przez praskę.
- Do ziemniaków dodawajcie mąkę pszenną i ziemniaczaną, a także jajka i wyrabiajcie gładkie, elastyczne ciasto. Posólcie do smaku.
- Wyrobione ciasto przekrójcie na dwie części i formujcie z nich warkocze.
- Lekko spłaszczcie warkocz i wykrawajcie kopytka o długości ok. 5 cm.
- Do gotującego się wrzątku należy wsypać nieco soli i łyżkę oleju.
- Gotujcie kopytka małymi partiami i wykładajcie na półmisek.
- Kopytka należy podawać z roztopionym masłem, skwarkami lub z gęstym sosem.