Czy zdarzyło się wam kiedyś kupić w sklepie zepsute mięso? Pewnie nie raz! Każdy ma wtedy ochotę wrócić do sklepu i zrobić awanturę. W końcu nikt nie chce wyrzucać pieniędzy w błoto na produkty, które nie nadają się do zjedzenia! Czasami niestety pechowego odkrycia dokonuje się dzień po zakupie, przy okazji przyrządzania obiadu albo w momencie, gdy sklep jest już zamknięty. Czy może się przydarzyć coś gorszego? By uniknąć takich sytuacji w przyszłości, warto nauczyć się jak rozpoznać nieświeże mięso.

Jak sprawdzić, czy mięso jest świeże?

Choć jeszcze przed wojną jedzenie lekko zepsutego jedzenia było na porządku dziennym, a w książkach kucharskich ostrzegano, by nie jeść mięsa po którym pełzają larwy, to dziś już na szczęście nikt takiego zepsutego mięsa nie je. Ale czasami zdarzy się przez przypadek kupić nieświeżą szynkę lub psującego się kurczaka. Jak rozpoznać świeże mięso?

  • Kolor – to pierwsze, na co powinniście zwrócić uwagę! Przyda się wam wiedza dotycząca tego jaki kolor powinny mieć poszczególne gatunki mięsa, gdy są świeże. Kurczak, jagnięcina oraz cielęcina powinny być jasnoróżowe. Gęsi i kaczki są brązowo-czerwone lub beżowe, a wołowina powinna mieć kolor bordowy lub czerwony. Jakiekolwiek odstępstwo od normy to znak, że mięso nie jest już pierwszej świeżości!
  • Soczystość – przesuszone boki mięsa to znak, że leży już ono jakiś czas w lodówce. Świeże kawałki powinny być jędrne i soczyste.
  • Błyszcząca powierzchnia – błyszczenie to oznaka świeżego mięsa. Jeśli jest matowe, to lepiej go nie kupujcie!
  • Zapach – w ten sposób sprawdzicie świeżość w ułamku sekundy. Zapachu psującego się mięsa nie sposób pomylić z żadnym innym i zapewniamy was – jeśli mięso, które wąchacie jest zepsute, to na pewno będziecie o tym wiedzieli! Zapach zgnilizny jest wyjątkowo odrzucający. Świeże mięso najczęściej nie ma praktycznie żadnego zapachu lub bardzo delikatny. Zwłaszcza wieprzowina ma charakterystyczny aromat.