Bardzo często zdarza się, że zostaje nam jedzenie. Mówimy o tym nadmiarowym, którego szkoda wyrzucać. Jest kilka zasad, które sprawią, że będziecie wiedzieć, jak je przechować bez szkody dla żywności.

Nie powinno się wstawiać do lodówki ciepłych garnków

To jedna z głównych zasad, które pomogą wam ocalić daną potrawę. Niektóre nawet lekko ciepłe składniki, stanowią idealną pożywkę dla bakterii. Dania zawierające dużą ilość skrobi, białko czy mleko, mogą być narażane na rozwój niechcianych procesów najbardziej. 

Niektóre nie powinny też być wielokrotnie ogrzewane. Wystarczy zatem z lodówki wyjąc tylko taką porcję, jaka nas interesuje, przełożyć do osobnego garnka i odgrzać. Najlepsza wartość temperatury do podgrzewania potraw, wynosi minimum 70 stopni. Właśnie taka zabije większość bakterii.

Naleśniki bez farszu i pieczarki

Przechowywanie naleśników bez farszu nie powinno przekraczać czasu dwóch dni. Dodatkowo możecie je zabezpieczyć folią. Jeśli macie zamiar je zamrozić, możecie to robić na przestrzeni aż 4 miesięcy. Temperatura mrożenia powinna jednak wynosić -18 stopni. 

Zobacz także:

Pieczarki składają się głównie z wody. To przyspiesza proces ich psucia. Potrawy z pieczarek powinny być spożyte najlepiej w dniu przygotowania potrawy lub dzień później. Ich nadmiar można przechowywać wyłącznie w lodówce schłodzonej do temperatury -4 stopnie, nie dłużej jak jeden dzień.

Jak  przechowywać surowe pierogi?

Ugotowane pierogi, jeśli nie macie na nie ochoty od razu, należy od razu zamrozić. Będzie im służyć temperatura powyżej -18 stopni. Okres ich trwałości w zamrażarce wynosi do 30 dni. 

Pierogi uprzednio ugotowane wystarczy wyłożyć na talerz, wysmarować oliwą, przykryć folią i włożyć do lodówki chłodzącej na około 5 stopni. Najlepiej spożyć je jednak w ciągu kilku godzin. 

Przechowywane ugotowane pierogi musicie pogrzać przed spożyciem. Przechowywane poza lodówką w temperaturze 10°C, mogą leżeć w zamkniętym pojemniku najwyżej 3 godziny.