Przepadacie za stekami i gulaszem wołowym? Lekarze od lat zalecają, żeby ograniczyć spożycie czerwonego mięsa i jeść je maksymalnie raz w tygodniu. Stwierdzono bowiem, że ma ono najgorszy wpływ na nasz organizm spośród wszystkich gatunków mięsa. Czy to oznacza, że chcąc zadbać o swoje zdrowie, trzeba całkowicie z niego zrezygnować? Przeczytajcie koniecznie ten artykuł, w którym wyjaśniamy argumenty za i przeciw wołowinie.

Wpływ wołowiny na zdrowie

Wydawać by się mogło, że im mięso jest droższe, tym musi być lepsze dla naszego zdrowia. Niekoniecznie! Z badań wynika, że dużo tańszy od wołowiny kurczak jest też zdrowszy dla ludzkiego organizmu. Czy w takim razie należy całkowicie usunąć ją ze swojej diety? Przeczytajcie garść faktów na temat czerwonego mięsa i sami zdecydujcie.

  1. Źródło żelaza – wołowina jest dobra dla osób cierpiących na niedokrwistość. Żelazo zawarte w tym mięsie jest dużo lepiej przyswajane niż to znajdujące się w warzywach, dlatego anemicy powinni od czasu do czasu pozwolić sobie na stek wołowy.
  2. Podwyższa poziom cholesterolu – niestety, musimy zmartwić miłośników amerykańskich burgerów. Wołowina znacząco podnosi poziom cholesterolu we krwi, co może prowadzić w przyszłości do problemów z nadciśnieniem i miażdżycą, a nawet przyczynić się do zawału serca!
  3. Sprzyja stanom zapalnym – udowodniono, że część produktów żywnościowych może sprzyjać stanom zapalnym w organizmie. W tym czerwone mięso! Dlatego osoby cierpiące na choroby autoimmunologiczne, trądzik różowaty, nowotwory i inne choroby przewlekłe powinny ograniczyć jego spożycie.
  4. Bogate w kwasy omega-3 – wołowina jest doskonałym źródłem kwasów omega-3, które mają bardzo pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Odpowiadają m.in. za poprawną pracę serca i płuc, a także działają przeciwstarzeniowo.

 

Dietetycy radzą, że najbardziej optymalna ilość czerwonego mięsa w diecie to 350 – 500 g na tydzień.

Zobacz także: