Jadłodzielnia to punkt do nieodpłatnej wymiany żywności pomiędzy jej użytkownikami. Pierwsze skrzynki i lodówki do pozostawiania zbędnego, ale nadającego się do spożycia jedzenia powstały w Warszawie w 2016 r. Jeszcze w tym samym roku otwarto podobne punkty w Toruniu, Krakowie i Wrocławiu. Dziś jest ich bardzo wiele. Można je znaleźć nawet w niedużych miastach. Sprawdźcie, czy w pobliżu was także są.

„Foodsharing” to światowy trend, który nie tylko wspomaga biednych

Początkowo punkty były uruchamiane przy urzędach miast i gmin, często inicjowały je Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej (MOPS). Powodem ich uruchamiania była możliwość przekazania nadmiarowej żywności osobom potrzebującym. Najprościej mówiąc pierwotnie powstawały, żeby wspomóc osoby niezamożne, dla których dodatkowa, bezpłatna żywność była ogromnym wsparciem.

Jadłodzielnia to najczęściej wydzielone miejsce na zewnątrz budynku np. Urzędu Miasta, w którym postawiona jest szafa z półkami, na produkty niewymagające chłodzenia, oraz lodówka, przeznaczona na datki chłodnicze.

Wpisując się w światowy trend „Foodsharingu”, czyli dzieleniem się żywnością, także nasze jadłodzielnie zaczynają zmieniać swoje przeznaczenie. Zostawiają w niej żywność nie tylko rodziny, które mają za dużo świeżej żywności i zamiast wyrzucić ją za 2 dni, przekazują innym za pośrednictwem tych miejsc.

Zobacz także:

Coraz częściej w punktach żywności pojawiają się produkty przekazywane przez sklepy i restauracje. To żywność, która niedługo straci ważność lub ta, która po zamknięciu sklepu na weekend, w poniedziałek wylądowałaby w śmietniku.

Zaopatrzeniu jadłodzielni w duże ilości produktów ze sklepów często towarzyszy informacja na Facebooku, że do lokalnego punktu stołówka zaniosła 30 porcji zupy, sklep oddał 2 zgrzewki jogurtów z krótką datą ważności, a warzywniak przyniósł 5 kg bananów. Taki komunikat zwiększa prawdopodobieństwo zabrania żywności, zanim się zmarnuje.

Jedzenie może być zabrane nie tylko przez osoby biedne, choć im powinno się ją zostawiać w pierwszej kolejności. Obecną funkcją jadłodzielni jest więc nie tylko wsparcie potrzebujących, ale też uchronienie żywności przez zmarnowaniem.

Jakie jedzenie można zostawić w jadłodzielni?

Istnieje kilka głównych zasad korzystania z jadłodzielni. Regulaminy działania takich punktów powinny być wywieszone w widocznym miejscu, jednak nawet jeśli ich nie ma, pamiętajcie o tych zasadach:

  • Nie wolno zostawiać żywności przeterminowanej. Oddając żywność paczkowaną, zawsze sprawdźcie datą ważności
  • Słoiki, weki, soki także te własnej roboty, powinny być zostawiane nieotwarte. Jeśli napoczęliście konserwę, nie oddawajcie jej. Taka żywność nie nadaje się do dzielenia z innymi
  • Produkty świeże niezapakowane np. kawałek szynki, sera żółtego możecie zostawić. Zapakujcie je w folię, podpiszcie nazwą produktu i datą pozostawienia. Pamiętajcie też, żeby zostawić je nie na półce lodówce, a nie w szafce
  • Produkty suche o długich terminach ważności jak mąka, kasza, ryż, olej możecie zostawiać bez ograniczeń. Ten rodzaj produktów przeznaczony jest dla potrzebujących i jest najbardziej pożądanym wsparciem osób niezamożnych

Źródło: O2, Instagram/Jadłodzielnia, Wikipedia.pl