Gołąbki to zawinięty farsz pół mięsny w liście ugotowanej kapusty. Mimo iż przygotowanie właściwego farszu jest kluczowe, to jednak bez kapusty tego dania w ogóle by nie było. Dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie tego warzywa do dalszej obróbki, by podczas zawijania liście się nie rwały ani nie były zbyt twarde. Gotowanie kapusty to zagadka dla wielu osób.
Klasyczne gołąbki
Gołąbki to jedna z polskich tradycyjnych potraw. Jej przygotowanie jest dosyć pracochłonne, dlatego też nie pojawia się co tydzień na stole, ale przy większych okazjach. Mimo czasu, jaki trzeba im poświęcić, są jednym z ulubionych dań nie tylko Polaków, ale i turystów odwiedzających Polskę. Klasyczne gołąbki to nic innego jak farsz pół mięsny z kaszą bądź ryżem zawinięty w liście kapusty. Mogą również wystąpić w wersji wegetariańskiej z dodatkiem grzybów leśnych czy pieczarek. Gołąbki najczęściej są podawane polane sosem pomidorowym, a niekiedy pieczarkowym. Wybór to już jest kwestia gustu. Niektórzy również jako dodatek do dania serwują również gotowane ziemniaki.
Kapusta do zawijania gołąbków
Wybór odpowiedniej kapusty do gołąbków to kluczowa sprawa. Dzięki niej danie trzyma się swojej formy, a poza tym ugotowana nadaje całej potrawie wyjątkowego smaku. Można by rzec, że gołąbki bez kapusty to jak kotlet schabowy bez panierki bądź frytki bez keczupu. Jednymi słowy, obowiązkowa rzecz! Najlepsze gołąbki są przygotowywane z młodej kapusty, która ma młode i delikatne liście. Wówczas idealnie nadają się do zawijania farszu. Oprócz zwykłej, białej kapusty dobrze w tym daniu sprawdzi się również kapusta włoska, pekińska, a nawet czerwona. Ta ostatnia może jednak nadać całemu daniu trochę innego aromatu.
Jak przygotować kapustę do gołąbków?
Kiedy odpowiednia kapusta jest wybrana, wówczas należy ją przygotować do dalszych etapów przyrządzania gołąbków. Każdą główkę bez względu na rodzaj trzeba obrać z wierzchnich liści. Zazwyczaj są one twardsze, niezbyt smaczne, a poza tym mogą być już uszkodzone, co utrudni zawijanie farszu. Jednak, by nie marnować żywności, warto je odłożyć, by później wyłożyć nimi garnek przygotowany do pieczenia bądź duszenia gołąbków. Kolejnym punktem jest wycięcie twardego korzenia w kapuście, zwanego również głąbem. Gdy główka kapusty jest po pierwszej obróbce, należy zagotować w większym garnku wodę z odrobiną soli lub cukru. Kiedy będzie wrzeć, trzeba włożyć kapustę do wrzątku i ugotować.
