Kto żył i wychowywał się w PRL-u, ten doskonale zna kotlety z mortadeli! „Oszukane schabowe” były kiedyś bardzo często przygotowywanym posiłkiem na obiad. Czy u was też się je jadło?

Klasyk w PRL

W trudnych czasach, gdy na półkach sklepowych brakowało dosłownie wszystkiego, ludzie radzili sobie jak mogli. Najtrudniej było z wymyśleniem czegoś sycącego i smacznego na obiad. Znalezienie dobrego kawałka mięsa graniczyło z cudem! Do tego schab nie dość, że pojawiał się w sklepach rzadko, to na dodatek był drogi. Ludzie mieszkający na wsiach radzili sobie z tym problemem ubijając po prostu hodowane świnie i sprzedając je chętnym z miast. Taka działalność była nielegalna (przede wszystkim ze względu na ryzyko związane z chorobami przenoszonymi przez zwierzęta, choć pewnie w czasach niedoboru nikt się tym szczególnie nie martwił). Za to w sklepie mięsnym bez trudu można było dostać mortadelę – parzoną kiełbasę wieprzowo-drobiową. Szybko hitem stały się kotlety z mortadeli, czyli po prostu krojone grubo plastry tej kiełbasy moczone w jajku, obtaczane w bułce i smażone na patelni.

Niezdrowa mortadela?

Wciąż wiele osób lubi sobie od czasu do czasu przyrządzić takie „oszukane schabowe”, choć dietetycy ich nie polecają. Ostrzegają, że w mortadeli znaleźć można między innymi skóry drobiowe i wieprzowe, a do tego bardzo dużo tłuszczów trans oraz konserwantów i ulepszaczy. Jednak te ostrzeżenia dotyczą najtańszej mortadeli złej jakości. Na szczęście w sklepach można kupić lepszą mortadelę o dobrym składzie (i odpowiednio droższą).

Przepis na kotlety z mortadeli

Jeśli chcecie sobie przypomnieć smak dawnych lat, wykorzystajcie poniższy przepis! Do zrobienia klasycznych kotletów z mortadeli potrzebne wam będą poniższe składniki:

Zobacz także:

  • 4 grube plastry mortadeli
  • 2 jaja
  • Łyżka masła
  • Bułka tarta
  • Olej

Przygotowanie:

  1. Jajka umyjcie pod bieżącą wodą i wbijcie do miseczki.
  2. Do drugiej miski wsypcie około pół szklanki bułki tartej.
  3. Rozgrzejcie na patelni olej z łyżką masła.
  4. Gdy tłuszcz będzie gorący, zanurzajcie po jednym kotlecie w jajku, obtoczcie w bułce tartej i jeszcze raz zanurzcie w jajku. Tak przygotowaną mortadelę wrzućcie na patelnię i smażcie na złoty kolor. Podawajcie z ziemniakami i surówką. Smacznego!