Wydawało się, że to warzywo nie jest zbyt skomplikowane, a jednak to najczęściej wyszukiwana fraza w Internecie.

Ziemniaki mogą być alternatywą śmietany, aby zagęścić zupę. Są znakomitym dodatkiem w każdej postaci. Jak i kiedy dodawać ziemniaki do zupy? 

Wywar to podstawa

Bulion jest fundamentem zup. Można dodać do niego porcję rosołową, zaś wegetarianie i weganie zdecydują się na większą ilość warzyw oraz przypraw. Składniki do zupy najlepiej jest przesmażyć, a następnie zalać wywarem, w celu uzyskania pełnego aromatu dania. 

Nie rób tego jak gotujesz ogórkową!

W przypadku przygotowywania zup kwaśnych, przykładowo ogórkowej bądź szczawiowej, składniki kwaśne dodaje się na samym końcu. Inaczej jest wysokie prawdopodobieństwo, że ziemniaki nie ugotują się, bądź będą po prostu niesmaczne. Tę zasadę warto zapamiętać przy stosowaniu innych podobnych składników, takich jak ocet, zakwas buraczany czy sok z cytryny. Należy dodawać je, kiedy wywar jest gotowy, a warzywa miękkie.

Zobacz także:

A może ziemniaki gotować oddzielnie?

Często zdarza się, że już po kilku godzinach ziemniaki zmieniają smak, a przy tym również aromat zupy. Ugotowane oddzielnie, dają pewność, iż zupa będzie nadal tak samo pyszna przez dwa kolejne dni. Gotowane osobno, można podać tradycyjnie: pokrojone na ćwiartki, bądź urozmaicić posiłek i zaserwować w postaci ziemniaczanego puree.

Jedyny właściwy sposób

Aby właściwie ugotować ziemniaki i żeby w całym procesie obróbki termicznej zachowały wszelkie witaminy i minerały, należy wrzucić je do gotującej się, lekko osolonej wody. Można również zalać je gorącym bulionem. Przed należy jednak pokroić je w mniej więcej równe kawałki, by ugotowały się równomiernie. Jeśli ziemniaki obrane są wcześniej, nie powinny być trzymane dłużej w zimnej wodzie niż 15 minut, gdyż po tym czasie zaczynają tracić swoje cenne właściwości!