Mówi się, że to, co jest najlepsze w życiu, jest szkodliwe, albo tuczące. I to niestety prawda, że właśnie te produkty i dania, które mają najwięcej zwolenników, nie są raczej zalecane przez lekarzy. Podobnie jest w przypadku diety, którą naukowcy nazywają „globalistyczną”. Wiemy, o co w niej chodzi.

Wpływ przetworzonej żywności na organizm człowieka

Produkty, o których mowa, to przetworzona żywność, taka jak mrożona pizza, hamburgery, białe pieczywo z supermarketów i dania gotowe. To jedzenie może wywoływać stany zapalne w organizmie, sprzyja gromadzeniu się w ciele toksyn i innych szkodliwych substancji. W rezultacie powoduje choroby cywilizacyjne jak otyłość, wysoki cholesterol, nadciśnienie, cukrzyca, zawały, udary czy nowotwory.

To, co w takich produktach jest najbardziej niebezpieczne dla zdrowia, czyli polepszacze, duża ilość cukru i soli, konserwanty powoduje jednocześnie, że taka żywność tak bardzo ludziom smakuje.

Jej produkcja i sprzedaż rosną więc każdego roku, a społeczeństwa na całym świecie coraz bardziej tyją. Z jedzenia tych produktów najlepiej zrezygnować, a na pewno warto ograniczyć. Oto dlaczego to jest tak ważne, żeby unikać z przetworzonej żywności:

Zobacz także:

  • Działa jak narkotyk. Przyzwyczajacie się od niej, jecie coraz częściej i coraz bardziej szkodzicie swojemu zdrowiu
  • Powoduje nadwagę i otyłość obecnych i kolejnych pokoleń. Jedząc fast foody i dania gotowe nie tylko wpływacie na własną sylwetkę. Taka żywność modyfikuje układ genetyczny i wpływa na nawyki żywieniowe, co powoduje także predyspozycje do tycia, które przekazujemy dzieciom
  • Zaburza pH organizmu. Regularne spożywanie przetworzonej żywności zaburza równowagę kwasowo-zasadowa organizmu i powoduje zakwaszenie krwi

Oprócz tego negatywnie wpływa na prace jelit, powoduje drażliwość i powoduje, że stajemy się podatni na depresję, podwyższa ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych, w tym chorób serca oraz przyspiesza procesy starzenia się komórek ciała.

Globalistyczna dieta" – wpływ przetworzonej żywności na planetę

Naukowcy z Uniwersytetu Sao Paulo z udziałem badaczy z USA i Australii udokumentowali wpływ niezdrowej żywności na naszą planetę.

Od dawna wiemy, że efektem jej produkcji jest degradacja środowiska i emisja gazów cieplarnianych, Wynika to z tego, że wytwarzanie żywności oparte na przemyśle zwierzęcym wymaga ogromnych obszarów, na których hodowane są pasze dla zwierząt lub same zwierzęta. Kolejne tysiące hektary lasów są więc wycinane, zużywane są ogromne ilości wody, do środowiska przedostają się pestycydy i inne nawozy, produkcja wymaga też użycia znacznych ilości energii.

I choć konsekwencje tego wszystkiego mogą być tragiczne dla Ziemi, naukowcy znaleźli jeszcze jeden powód, dla którego należy ograniczyć taką produkcję.

Jesteśmy świadkami zagrożenia dla bioróżnorodności, czyli zmniejszenia liczby gatunków żyjących na naszej planecie. Żeby życie na ziemi trwało i rozwijało się, potrzebna jest równowaga pomiędzy nimi. Tymczasem coraz więcej gatunków roślin i zwierząt wymiera.

Ustalono, że źródłem pożywienia dla ludzi jest obecnie jedynie:

  • 7 tys. roślin jadalnych, a tylko 200 z nich jest uprawiana na szeroką skalę
  • Ledwie 9 gatunków roślin (!) stanowi 60% całej masy pozyskiwanej z upraw
  • 90% kalorii przyjmowanych przez ludzi pochodzi z upraw zaledwie 15 roślin
  • Dieta 4 mld ludzi bazuje na tylko trzech zbożach: ryżu, pszenicy i kukurydzy
  • Zwierzęta są karmione jednorodną paszą

To wszystko wpływa nie tylko na to, że kolejne gatunki wymierają, bo na inne ludzie potrzebuję miejsca na ziemi, ale też na to, że pożywienie człowieka staje się mniej wartościowe. Najważniejszą jednak szkodą jest zaburzenie działania ważnych procesów w biosferze i ekosystemów.

Źródło: Interia.pl, krokdozdrowia.com