Upodobanie do rosołu jest dosyć powszechne. Zresztą nie ma co się dziwić. To właśnie on stawia na nogi, uzupełnia kalorie i pomaga przejść bez szwanku przez pierwsze objawy przeziębienia.

Udowodniono, że rosół wspomaga w walce z chorobą

Zupa na bazie wywaru z warzyw i mięsa, potrafi zdziałać cuda. Szczególnie, jeśli chcecie się uporać z infekcją, o którą w sezonie jesienno-zimowym nie trudno. Wystarczy dłuższy spacer, przemoknięcie albo wyskoczenie do osiedlowego sklepu bez czapki. 

Przeziębienie osłabia układ immunologiczny. Przez infekcję górnych dróg oddechowych możemy czuć się ospali i nadwrażliwi. Jeżeli zauważycie u siebie pierwsze objawy choroby, nie ma na co czekać. Poproście mamę lub partnera o rosół. Postawi was na nogi szybciej niż apteczne specyfiki!

Zasady gotowania rosołu

Głównym wyznacznikiem dobrego wywaru jest dobór składników. Jedna rzecz jest nawet ważniejsza. Chodzi o czas gotowania zupy. Rosół nie lubi pośpiechu. Powinien pyrkać na ogniu dobrych kilka godzin. Taki czas pozwoli wydobyć z niego aromat i sprawi, że nie zapomnicie jego smaku.

Zobacz także:

Często popełnianym przez początkujących kucharzy błędem jest też dolewanie do rosołu podczas gotowania zimnej wody. To karygodny błąd kulinarny, który zmieni smak waszej zupy i w bezpośredni sposób wpłynie na jego konsystencję. 

Jeśli gotujecie rosół, nie używajcie piersi z kurczaka

Jeszcze jedna rzecz może zepsuć wasz domowy rosół. Chodzi o dodanie do zupy piersi z kurczaka. Mięso bez kości nie da smaku, którego oczekujemy po rosole. Mięso, którego używacie do zupy powinno być z kością i najlepiej mieć odrobinę tłuszczyku. 

Koniecznie zacznij gotowanie od zimnej wody

Każda gospodyni powie wam to samo. Gotowanie rosołu zaczynamy od wrzucenia początkowych składników rosołu do zimnej wody. Następnie doprowadzacie ją do wrzenia i gotujecie na ogniu dobrych kilka godzin. Błędem jest wrzucanie mięsa i warzyw do wrzątku. To zabija aromat!

Korzystajcie wyłącznie z naturalnych składników

Czasami dobrze jest chodzić na skróty, jednak nie w kuchni. Gotowanie rosołu także nie umożliwi wam szybszej drogi! Najlepiej zapomnijcie o gotowej mieszance warzyw, bulionach z saszetki i gotowych przyprawach do dań. Prawdziwa zupa powinna być zrobiona z prawdziwych składników.

W każdym warzywniaku znajdziecie włoszczyznę, a zaprzyjaźniony rzeźnik podpowie, jaką wybrać porcję mięsa, aby wzbogacić smak rosołu. Przyprawy, które masz w szufladzie w zupełności wystarczą. Nie musisz stosować niewiadomego pochodzenia mieszanek. W końcu rozchodzi się o smak.