Zaplanowaliście już, co zrobicie na obiad? Jeżeli nic nie przychodzi wam do głowy, sięgnijcie po sprawdzone danie, które nigdy się nie nudzi, czyli klasyczne gołąbki. Mogą być z mięsem, pieczarkami, a nawet kaszą gryczaną - ogranicza was tylko wasza wyobraźnia.

Oczywiście, poza przygotowaniem farszu, trzeba jeszcze sparzyć kapustę na gołąbki. To wymaga nieco wysiłku i precyzji, by liście się nie porwały. Niezastąpiony Tomasz Strzelczyk zawsze ma asa w rękawie i pokazał swój sposób na łatwiejsze parzenie kapusty na gołąbki. Zobaczcie, jak to robi we własnej kuchni.

Jak łatwo sparzyć kapustę na gołąbki?

Jak się utarło, kapusty na gołąbki się nie gotuje, tylko parzy. Chodzi o to, by liście zmiękły, ale nie mogą też być zbyt miękkie, bo potem czeka je jeszcze ponowna obróbka termiczna - albo gotowanie z farszem, albo pieczenie.

Zobacz także:

Cały proces parzenia nie powinien więc wam zająć więcej, niż kilkanaście minut. Częstym problemem jest niestety to, liście nie chcą odejść od kapusty i rozrywają się. Jak sobie z tym poradzić? Sparzcie kapustę zgodnie z instrukcjami podanymi przez Tomasza w jednym z jego filmów:

  1. Odetnijcie płasko podstawę kapusty - twardy trzon na jej spodzie. Odkrójcie liście dookoła i wyłóżcie nimi garnek, w którym będziecie robić gołąbki.

  2. Ostrym nożem wytnijcie głąb ze środka kapusty.

  3. Następnie polejcie spód kapusty olejem. Wystarczy kilka łyżek - nie musicie jej zamaczać w oleju, a jedynie polać niewielką ilością. 

  4. Zagotujcie w garnku wodę i posólcie. Kiedy woda zacznie wrzeć, włóżcie do niej kapustę spodem do góry. 

  5. Parzcie przez 15 minut.

  6. Ostrożnie wyjmijcie kapustę z garnka. Natłuszczone olejem liście będą dosłownie same gładko odchodzić!

Co zrobić, żeby farsz do gołąbków nie był suchy? 

Gdy już poradzicie sobie z liśćmi, czas na farsz. Niezależnie od tego, jaki wybierzecie, możecie się spotkać z częstym problemem, jakim jest zbyt suchy farsz. Łatwo można sobie z tym poradzić - wystarczy, że dolejecie do niego nieco mięsnego bulionu (lub warzywnego - w wersji wegetariańskiej). Nada to gołąbkom jeszcze lepszego smaku, a farsz będzie przyjemnie wilgotny. 

Źródło: Tomasz Strzelczyk ODDASZFARTUCHA/YouTube