Choć tradycyjnie na wigilijnym stole powinien pojawić się śledź i karp, tego dnia wielu z was zapewne serwuje również inne rodzaje ryb. To co łączy je wszystkie to z pewnością nieprzyjemny zapach. Aby nie przesiąkły nim ubrania waszych gości powinniście wiedzieć, jak się go pozbyć. 

Jeśli chociaż raz zdarzyło wam się przyrządzać rybę na patelni z pewnością poczuliście, że mieszkanie nie pachnie potem najlepiej. Unosząca się przez wiele godzin woń jest intensywna, nieprzyjemna i drażniąca. Na nic zdaje się otwarcie okien. Koniecznie pomyślcie o tym jeszcze zanim wrzucicie karpia na olej!

Przed smażeniem

Zaradzić problemowi można już na początkowym etapie przygotowania dania. Jeśli chcecie mieć gwarancję, że mieszkanie nie przesiąknie zapachem ryby dodajcie do panierki prawdziwego, tartego parmezanu. Składnik, oprócz tego, że wzbogaci smak dania, to dodatkowo zmniejszy intensywność zapachu.

Możecie też spróbować natrzeć rybę sokiem z cytryny, a do jej wnętrza wsunąć kilka cienkich plasterków cytrusa. Nie martwcie się o smak, ryby kochają cytrynę! Ten trik powinien przynieść pożądane efekty.

Zobacz także:

Podczas smażenia

Kiedy wasze ryby znajdą się już na patelni możecie do nich dodać pół łyżeczki mielonego imbiru lub kilka malutkich kawałków świeżego. Roślina pomoże wam rozprawić się z problemem intensywnego zapachu, a dodatkowo sprawi, że danie będzie bardziej wyraziste. Uważajcie jednak, by nie przesadzić z ilością, imbir jest bardzo ostry!

Pamiętajcie również, żeby kontrolować temperaturę smażenia. Zbyt mocno rozgrzany tłuszcz to jeden z winowajców brzydkiego zapachu w mieszkaniu. Olej nie może być oczywiście zimny. Postarajcie się trafić w punkt. Niższa temperatura posłuży również waszemu zdrowiu.

Ostatnim sposobem na pozbycie się nieprzyjemnego zapachu jest zagotowanie w rondelku wody z dodatkiem cynamonu lub liścia laurowego. Taka mikstura przyrządzana obok patelni z rybą powinna wyeliminować przykrą woń.