Bigos, uszka, pierogi, groch z kapustą, paszteciki, zapiekane ryby – zastosowań kapusty kiszonej w samym tylko wigilijnym menu jest całe mnóstwo.
Z pewnością więc każdy z nas musiał zaopatrzyć się w duże ilości tej kiszonki. Część z nas miała czas i możliwości, by ukisić kapustę na własną rękę.
Nieważne czy kapusta jest ze sklepu, czy z własnej beczki – ważne, że każda kiszonka ma w sobie spore ilości cennego soku. Szkoda, że mało z nas o tym pamięta.
Resztki cenniejsze od sztabki złota
Często zdarza się, że wyciskamy nadmiar kwaśnej wody z kapusty kiszonej, a nawet odsączamy i płuczemy naszą nieraz zbyt kwaśną kapustę.
Zobacz także:
Tymczasem, wylewanie takiego soku do zlewu zasługuje na naszą ostrą reprymendę! Dlaczego? Sok z kiszonej kapusty to po prostu samo zdrowie!
Zaczniemy od korzyści z picia tego soku skierowanej do panów. Już dawno zostało udowodnione naukowo, że picie soku z kapusty kiszonej pomaga na problemy z erekcją!
Wielu mężczyzn uważa, że regularne picie soku z kapusty daje lepsze efekty niż popularna niebieska tabletka…
Nie tylko dla mężczyzn
Zostawmy w tym miejscu męskie dolegliwości. Sok z kiszonej kapusty to także idealne rozwiązanie dla osób z nadkwasowością. Pomaga organizmowi w walce z refluksem żołądkowo-przełykowym.
Tak, to nie żart. Kwaśny sok z tego warzywa pomaga w chorobie wrzodowej poprzez zmniejszenie produkcji soków żołądkowych przez organizm.
Regularnie pity sok poprawia trawienie, a także zapobiega zaparciom. Jednocześnie jego picie może pomóc w zapobieżeniu wystąpienia nowotworu żołądka.
Sok z kiszonej kapusty to naturalny probiotyk. Odbudowuje florę bakteryjną organizmu i dzięki temu pomaga w walce ze wszelkimi chorobami pochodzenia pasożytniczego.
Picie tego eliksiru zdrowia ma także niezwykle genialne działanie na tak zwany syndrom dnia następnego. Krótko mówiąc, sok jest idealny na kaca – minimalizuje skutki zatrucia alkoholowego.
To nie jest koniec długiej listy zalet soku z kiszonej kapusty. O innych przekonacie się tylko za pomocą jednego sposobu – zacznijcie testować kapuścianą kurację na własnym organizmie!