Dobry przykład odgrywa ogromną rolę w życiu człowieka. Tak stało się i tym razem. 65-latka wzięła przykład z kolegów z teatru Kwadrat — Pawła Małaszyńskiego i Andrzeja Nejmana i postanowiła jak oni zrzucić parę kilogramów. Kto jej w tym pomaga i na czym polega przemiana aktorki?

Żeby schudnąć, trzeba jeść

Głodówka, to chyba najgorszy sposób na zrzucenie nadwagi. Mówią o tym lekarze, dietetycy i trenerzy. Ma same wady:

  • Ciągle jesteście głodni
  • Uzyskujecie odwrotny efekt – wygłodzony organizm, zamiast spalać tłuszcz, gromadzi zapasy, pogarsza się i zwalnia metabolizm
  • Na koniec czeka was niespodzianka – efekt jojo i w zasadzie możecie zaczynać dietę od początku

Chcąc trwale schudnąć najlepiej więc zacząć lepiej jeść. Wie o tym Leszek Klimas, trener Małaszyńskiego, Nejmana i teraz Ewy Kasprzyk, który swoją pracę zaczyna od analizy budowy i dostosowania do niej diety, a następnie ćwiczeń.

Dieta, oraz sposób jedzenia są kluczowe nie tylko z powodu ilości kalorii, jaką odchudzająca się osoba ma sobie dostarczyć, ale także z powodu poprawy metabolizmu. Przemiana materii ma kluczową rolę, jeśli planujecie zdrowo jeść i poprawić sylwetkę:

Zobacz także:

- Na pierwszym spotkaniu dowiedziałam się, jaki mam skład mięśniowy, niedobór wody oraz jak powinnam się odżywiać, żeby stracić zbędne kilogramy i poprawić swój metabolizm. Leszek jest bardzo sugestywny. Wskazuje drogę, daje przepisy, a ja się do nich stosuję. Potrzebna jest żelazna dyscyplina: 5 posiłków co 3 godziny.

Zmiana wyglądu wymaga pracy i konsekwencji. Aktorka wstaje wcześnie i gotuje

Ewa Kasprzyk wcześniej nie odżywiała się zdrowo. Sama przyznaje, że jej dieta obecnie bardzo się zmieniła. Jednak żeby mieć odpowiednie potrawy przygotowane z dobrej jakości produktów i według przepisów przekazanych przez trenera, musi wstawać wcześnie i sama je sobie przygotowywać:

- Nawet kiedy od rana mam zdjęcia do serialu, wstaję wcześnie, żeby przygotować sobie jedzenie na cały dzień. Jem dużo i zdrowo produkty dobrej jakości. Przepisy można trochę modyfikować (…) Wcześniej sama nie gotowałam i na ogół żywiłam się jedzeniem śmieciowym.

- Często zdarza mi nie jeść w dość niecodziennych sytuacjach, bo akurat jest pora, na przykład w samochodzie na parkingu albo w przerwie spektaklu. Moi koledzy mówią do mnie: „Ewka, Ty ciągle jesz”.

Poza dietą, aktorka regularnie pojawia się na siłowni i ćwiczy pod okiem trenera. 

Efekt jest zaskakujący nawet dla niej samej:

- To działa! Schudłam 6 kg w przeciągu 2 miesięcy.

Źródło: Fakt.pl, Instagram/Ewa Kasprzyk