Sieć Orzo ma swoje lokale w Warszawie, Poznaniu, Krakowie oraz Wrocławiu. Ta modna i popularna restauracja, serwuje dania z różnych kuchni z przewagą włoskiej. Orzo tworzą właściciele równie popularnej sieci AïOLI, która zasłynęła m.in. promocjami na śniadania za 1 zł przy zamówieniu dowolnej kawy.

Tym razem restauratorzy postanowili zachęcić klientów w inny sposób: każdy z nich otrzyma darmowego drinka (alkoholowego lub bezalkoholowego) po przejściu szczepienia.

Darmowy drink za szczepionkę

Każda zaszczepiona osoba – po okazaniu dowodu szczepienia – przy dowolnym zamówieniu otrzyma w prezencie koktajl (alkoholowy lub bezalkoholowy). To mały upominek do zamówienia dla osób po 1 lub 2 dawkach szczepienia, ponieważ nie chcemy być ponownie zamknięci jesienią - restauracja to nasze życie. Nie segregujemy Gości ani nie nakładamy żadnych zakazów. Jesteśmy otwarci jak zawsze dla wszystkich Gości w całej Polsce – napisali właściciele w poście w mediach społecznościowych.

Darmowe koktajle dla zaszczepionych w Orzo

Jak podkreślają przedsiębiorcy, wynagradzanie szczepień ma na celu zmniejszenie prawdopodobieństwa kolejnych lockdownów. Promocja ogłoszona przez restaurację wywołała jednak w komentarzach burzę, a niektórzy internauci zaczęli się obawiać, że wkrótce bez szczepienia nie wejdą do żadnej restauracji.

To jest jakiś żart z waszej strony? Art. 32 Konstytucji mówi: "1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny – napisała jedna z internautek.

Niestety, jej zarzuty były zupełnie bezpodstawne, co szybko wytknęli jej inni użytkownicy.

Zobacz także:

O ile mi wiadomo Orzo to nie jest władza publiczna, więc jeśli chcą robić taką promocje to mogą, to nie jest żaden urząd. Chyba nie zrozumiałaś czym są zapisy w konstytucji, a czym jest promocja prywatnego przedsiębiorstwa – wypunktowali internautce szybko inni fani strony Orzo.

Co sądzicie o tej promocji? Czy faktycznie jest „bezprawna”?

Źródło: Facebook