
Nie ma to jak domowy, chrupiący i pachnący chleb. Obecnie coraz trudniej jest dostać w sklepach pieczywo doskonałe. To lepszej jakości, z dobrej piekarni niestety sporo kosztuje. Trzeba więc przeznaczyć więcej pieniędzy z domowego budżetu na chleb lub upiec go samodzielnie.
To bardzo proste i daje mnóstwo satysfakcji. Dobry chleb nie wymaga użycia wymyślnych czy trudno dostępnych składników - do zrobienia poniższego pieczywa wystarczy wam tylko mąka, woda, drożdże i sól.
Przepis na domowy chleb (porcja 1 bochenek)
Składniki:
-
450 g mąki pszennej typ 850
-
25 g świeżych drożdży
-
320 ml ciepłej wody
-
2 łyżeczki soli
Przygotowanie:
-
Do dużej miski wsypcie całą mąkę. Dodajcie sól i przemieszajcie.
-
Następnie wsypcie rozkruszone drożdże, a całość zalejcie ciepłą wodą. Mieszajcie, aż składniki się połączą.
-
Przykryjcie miskę ściereczką lub folią i odstawcie w ciepłe miejsce na około 2 godziny.
-
Rozgrzejcie piekarnik do 200 stopni Celsjusza. Kiedy ciasto już urośnie, przełóżcie je na podsypaną mąką stolnicę. Porządnie zagniećcie, a następnie uformujcie z niego kulę w kształt bochenka.
-
Weźcie naczynie żaroodporne i wyłóżcie je papierem do pieczenia lub wysmarujcie tłuszczem. Włóżcie do niego ciasto i natnijcie delikatnie wzdłuż.
-
Kiedy piekarnik będzie już rozgrzany, wstawcie do niego naczynie z ciastem. Pamiętajcie, że trzeba je przykryć z wierzchu, dołączoną do naczynia pokrywką. Pieczcie przez 20 minut.
-
Po tym czasie należy zdjąć pokrywkę i piec chleb jeszcze przez pół godziny.
-
Wyjmijcie następnie chleb z naczynia i połóżcie na kratce. Zostawcie do ostygnięcia. Smacznego!
Jak przechowywać chleb, by był dłużej świeży?
Domowy chleb, taki, jak z przepisu powyżej, należy przechowywać w suchym miejscu, gdzie panuje temperatura pokojowa. Nie powinno się go zawijać w foliowe torebki, ponieważ wówczas chleb szybko spleśnieje i będzie do wyrzucenia. Wystarczy włożyć go do chlebaka, który powinien skutecznie ochronić pieczywo przed wilgocią. Dla dodatkowego zabezpieczenia, warto przełożyć chleb do lnianego woreczka.