Córka trenera skoków narciarskich Apoloniusza Tajnera i była żona Michała Wiśniewskiego nie ma kłopotów z większym wysiłkiem fizycznym. Być może żyłkę sportowca zaszczepił w niej właśnie ojciec, który przed niemal 20 laty święcił triumfy w duecie z Adamem Małyszem.

Dominika wystąpiła więc w polsatowskim show „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Co prawda skończyła się na zaledwie 11. miejscu spośród 12 startujących par, ale chęci Tajner nie można było odmówić.

Po co Dominika Tajner stoczy walkę w formule MMA?

Tym razem 42-latka postanowiła zmierzyć się z zupełnie inną dyscypliną sportową. Eks-małżonka lidera Ich Troje zdecydowała się na wypróbowanie swoich możliwości w walkach w klatce. Tajner już 3 lipca zmierzy się z dziennikarką Karoliną Motylewską w formule MMA.

Walka stoczona w oktagonie przez obie panie nie jest jednak ich zwykłym kaprysem czy zachcianką. Zyski z tego nietypowego przedsięwzięcia mają zostać przeznaczone na leczenie 17-letniej Zuzi, chorującej na porażenie mózgowe:

Zobacz także:

– Walka jest charytatywna i w słusznym celu. Ja się bardzo cieszę, że wkładam w to taki wysiłek, bo to jest ogromny wysiłek. Wkładam go w pomoc dla kogoś. To jest po prostu dla kogoś, kto się codziennie musi zmagać z życiem – powiedziała w jednym z wywiadów Dominika Tajner.

Dlaczego Dominika Tajner wciąż zmienia diety?

Celebrytka nie rzuca słów na wiatr. Ogromny wysiłek, o którym wspomniała, już przerodził się w zgubienie na wadze przynajmniej 8 kg – tyle deklaruje sama zainteresowana, ale jak dodaje Tajner, może być to już znacznie więcej, bo nie zwykła zbyt często się ważyć:

– 8 kilo. Może już nawet trochę więcej, bo nie staję codziennie na wagę. Poza tym jest to sport, jaki jest. Stoimy tu i leje się z nas. Jest gorąco i jeszcze trzeba się poruszać. Będę z taką modelką walczyć, że trochę musiałam schudnąć – zdradziła Tajner jednemu z portali internetowych.

Utrata tylu kilogramów musiała odbić się na zdrowiu szczupłej przecież Dominiki. Celebrytka przyznała, że musi non-stop kombinować z dietą. Dlaczego? Podobno ciężkie treningi na macie sprawiły, że 42-latce zaczyna brakować energii. Co teraz zrobi Tajner? Miejmy nadzieję, że sportowa rywalizacja wyjdzie jej tylko na zdrowie.

Źródło: gala.pl, jastrzabpost.pl