Ryż to świetna alternatywa węglowodanowego produktu dla wszystkich osób, które muszą unikać glutenu – czy to z powodów zdrowotnych czy po prostu preferencji. W odróżnieniu od chleba czy makaronów, ryż pozbawiony jest tego składniku. Jest też dość lekkostrawny, jednak nie zawiera dużych ilości błonnika przyspieszającego trawienie. Co innego jego brązowa odmiana, która gotuje się nieco dłużej, ale jest znacznie bogatsza w prozdrowotne składniki.

Jak właściwie ugotować ryż?

Wydaje się to być absolutnym kuchennym ABC – zwłaszcza, że każdy producent podaje na opakowaniu instrukcje przygotowywania ryżu. Wiele osób sięga po wygodny, błyskawiczny ryż w torebkach – jednak np. w Azji, z której pochodzi ten składnik, jest to zupełnie niespotykane. Jedyna dopuszczalna tam forma ryżu to sypka i daje ona możliwość na znacznie smaczniejsze przygotowanie, a Azjaci posiadają w swoich kuchniach nawet specjalne urządzenia do gotowania tzw. ryżowary. 

Niezależnie od tego, po który ryż sięgniecie, w torebce czy w formie sypkiej, najważniejsze jest precyzyjne odmierzanie czasu.

Jak ugotować ryż?

Jeśli chcecie ugotować 3 porcje ryżu, odmierzcie:

Zobacz także:

  • 1 szklankę ryżu sypkiego
  • 1,5- 2 szklanki wody
  • pół łyżeczki soli

Ryż należy dokładnie opłukać zimną wodą przed gotowaniem. Pozbędziecie się w ten sposób nadmiaru skrobi, która sprawia, że ziarenka się sklejają i nie są sypkie. Bardzo istotna jest też proporcja wody do ilości ryżu. Po zagotowaniu temperatura palnika powinna zostać zmniejszona do minimalnej, aby ryż dochodził w niej przez następne 10-15 minut i zdążył wchłonąć wodę.

Aby zachować piękny, śnieżnobiały kolor ryżu (np. jeśli zapraszacie gości i zależy wam na pięknym wyglądzie potrawy), do gotujących się ziaren można wkropić nieco soku z cytryny.
W przypadku brązowego ryżu, na ugotowanie go należy poświęcić nawet 30-40 minut. Zobaczycie, że będzie warto, a ryż będzie pyszny, sypki i nie stworzy nieestetycznej, klejącej się „papki”. 

Czytaj też: